Poprzednie treningi były skierowane na doprowadzenie mnie do porządku miałem pogłębioną kifozę, garbiłem się, kiedy się prostowałem przechodziło to w lordozę, chciałem wzmocnić mięsnie pleców ramion klatki, oraz całego core. Obecnie zależy mi bardziej na uwydatnieniu mięsni ramion brzucha pleców klatki- zwłaszcza klatki ponieważ jest moim najsłabszym ogniwem. Nogi jako tako nie będę katował ponieważ przez długoletnie bieganie mam dobrze zbudowane.
Macie jakieś rady? Chętnie przyjmę wszelkie wskazówki.
Moje poprzednie treningi:
Oraz obecny trening: tutaj dojdą biegi 5-10km 2-3 razy w tygodniu
Zmieniony przez - jajajajjahygthgh w dniu 2018-02-26 17:20:02