Mam problem, muszę nauczyć się robić pompek na egzamin, mój cel to 38 pompek, aktualnie nie mogę zrobić ani jednej, co jest dziwne ponieważ chodzę na siłownie, ćwiczę z ciężarami.
Obecnie wykonuje pompki na dużym podwyższeniu (drążek na wysokości moich bioder), wykonuje je 3x w tygodniu po 4 serie - maksymalna ilość powtórzeń którą dam radę zrobić 15, 11, 8, 6. Czy ten sposób jest dobry? Czy 3 razy w tygodniu to wystarczająca ilość? Może wiecie na czym powinnam się bardziej skupić robiąc górne części ciała? Pompki robię na rozstawie rąk, szeroko i wąsko i nie czuje żadnej różnicy, wspomnę o tym, że jeszcze około rok temu, robienie pompek nie sprawiało mi żadnego problemu a teraz jakby nagle wyparowało.