Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12184
Napisanych postów
30601
Wiek
75 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1131493
Po ile powtórzeń robisz? Nasz język jest taki jak Twój. Pisałem o większej liczbie serii a nie o większej liczbie powtórzeń (chociaż wspominałem też o zwiększaniu powtórzeń - ale to chodziło o okres wprowadzający).
Szacuny
0
Napisanych postów
0
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
6
Po 15, poki co. Paatik, ze 3 tygodnie temu dopiero tu na formu zadałem pierwsze pytanie, a już wtedy pisałem, że od 3 tygodni już trenuję, więc dziś bedzie już z 6 tygodni, jak nad sobą pracuję. Nie pisze, że jest kolosalna różnica, ale jest, co też inni zauważyli, więc musze być tym szczesciarzem wychodzi na to. A takimi stwierdzeniami nie pomagasz, a zabijasz mi motywację :)
Zmieniony przez - carbon-dioxide w dniu 2018-05-07 17:04:58
Szacuny
12251
Napisanych postów
22121
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
628175
Aj delikatesik z Autora... Motywacji to Ty szukaj w sobie, a nie w innych. Jasne, ze wsparcie z zewnatrz uskrzydla i pomaga w trudnych momentach - ale trochę racjonalizmu musimy sami w sobie mieć. Nie dbałam/łem o siebie x lat to i nie oczekuję zmian w kilka tygodni. Ale jak są to trzeba się cieszyć. I tak, mając poczucie "bycia szczęściarzem" raczej motywuje w obliczu historii wielu, którym się nie udało... Ja się z Twojego sukcesu cieszę bardzo i trzymam kciuki za dalsze zmiany.
Szacuny
0
Napisanych postów
0
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
6
Witam ponownie! Twardo ćwiczę dalej zgodnie z założeniami, dieta jest, choć nie zawsze jej mogę przestrzegać z racji zawodu oraz spraw rodzinnych (zdarza się że 3/4 dnia spędzę w samochodzie albo na mieście) i wtedy albo leci cheat meal, albo odpuszczam posiłki. Mimo wszystko cwiczenia dają efekty, choć po malu, ale przecież po 2 miesiacach nie ma sie co spodziewac drastycznych zmian. Mam jedno dodatkowe pytanie, byc moze głupie, ale je zadam. Czy jest jakies cwiczenie dla faceta (z uzyciem sztangi np.), które atakuje jednoczesnie lydki, uda obie strony i posladki? Jak szukam po necie, znajduje tylko aerobowe cwiczenia dla pań albo dedykowane kazde pod inny mięsień. Chcę w ten sposob skrócić trening bo zona już mnie męczy, że za dlugo jest sama i nic jej nie pomagam przy najmlodszym dziecku. :) A sprzęt do ćwiczeń choć mam w domu, musze się od żony sporo oddalić, by z niego skorzystać, bo znajduje się w piwnicy. Więc nie pomogę jej w przerwach na biegu. Przypomnę że mam jedno srednio sprawne kolano... Jakies pomysły i rady? Z góry dziękuję i pozdrawiam!
Szacuny
117
Napisanych postów
994
Wiek
38 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
21862
Przysiady jesli w pelnym zakresie ruchu to tak. Ale wszelkie polprzysiady, cwiercprzysiady czy nawet pauzowane to juz masakra dla kolan.
To sako wykroki, tam sa duze sily scinajace na kolano i moze bolec. No i kwestia jaki jest ten wykrok- dlugi, krotki, noga wykroczna idzie na zewnatrz czy nie.
Moim zdaniem zacznij od przysiadow bulgarskich, chociaz ze sztanga sa dosyc niewygodne w wykonaniu.
Na lydki izolacje, przysiadem ich nie ruszysz.
Zmieniony przez - xtras2001 w dniu 2018-05-20 12:12:08