przychodzę z problemem ,którym jest tłuszcz na brzuchu.
Jestem osoba wysportowaną (od 10 roku życia grałem regularnie w piłkę nożną) i nigdy nie miałem żadnej nadwagi.
Od ponad 6 mies ćwiczę kalistenikę ,a wcześniej uczęszczałem na siłownie. Mieszam te dwie aktywności.
Mam 16 lat ,175 cm wzrostu i ważę aktualnie 64 kg. Jest to dobra waga i wszystko byłoby dobrze gdyby nie brzuch.
Na całym ciele gdy złapie fałd skóry jest on bardzo cienki (ręce i nogi naprawdę znikomy tłuszcz, klatka tak samo) ,a na brzuchu gdy złapie jest dość duży fałd i tylko tam. Jestem wystarczająco zbudowany i gdy się napnę to widać mi ten czteropak dość fajnie ale gdy jestem nie napięty to jest masakra .Widzę i mogę odczuć tłuszcz tylko w tym miejscu. Nie wiem co robić. Sam brzuch też od 3 miesięcy ćwiczę regularnie i widzę efekty ,że jest lepszy ale tłuszcz nadal jest taki sam. Gdybym się odchudził to straciłbym tłuszcz też w innych miejscach ciała ,a ja tam naprawdę nie mam z czego chudnąć i nie chce żeby to źle wyglądało.
Proszę o pomoc!
Zmieniony przez - hejka123 w dniu 2018-07-25 23:32:37