No sie dzis po pieciu dniach abstynencji spuscilem, mam juz jakies swiatlo rzucone na kwestie "antykoncepcji hormonalnej" Moze temat komus sie przyda. A wiec tak. Na koks wlaclem 21 miesiecy temu z tesciem nie dobijajacym 3 w skali 2-8. Caly czas lecial oczywiscie test. Z dodatkow w tym czysie polecialo 120ml bolda(ciegiem pare miesiecy), 60ml NPP (tez na raz w sensie ciagiem pare tygodni) 300tabsow mety (na 3*), 60ml trena (tez na 3* - male dawki), 40ml Heliosa ale to chyba bez znaczenia. HCG bylo bite raz na miesiac w roznych konfiguracjach, konic koncow zostalem na 2,5 1-go i 4-go kazdego miesiaca.
Mostek na hCG i tak chcialem wyprobowac, wartosci krwi chcialem sprowadzic do normy przed operacja giry i pojawil sie temat dziecka do tego i mojej ewentualnej bezplodnosci.
Same odczucia z mostka hCG moze napisze gdzie indziej, bo jak zwykle przedluzam i tak.
Wskoczylem na chyba trzy tygodnie na samego propa ~ 20mg eod. Wyrownala sie morfo, lipidy i hormony - wszystko w widelkach (no tesc wyszedl 30,06 w normie do 30
) Przywalilem hCG i udalem sie na badania. Wynik kiepski, na dolnych granicach. Udalem sie do znajomego urologa i jego zalecona terapia to 3000jm Ovitrellu eod i 50mg cloma ed. Otrivillu nie chcialem (i z tego co czytam nie slusznie) wziolem pare recept na pregnyl zalegajacy jeszcze w aptekach. Bilem 2500jm eod. Clomu nie jadlem tylko 50mg provi. Po miechu wyszlo to tak:
objetosc: z 2ml na 6ml (minimum to 2, wg WHO 1,5),
liczba plemnikow: z 21 na 78 (norma 20 - 250 czyli dupy nie urywa),
zywotnosc: z 50% na 70% (i tu kiszka bo minimum to 75%),
liczba prawidlowych plemnikow wzrosla z 31% na 72% (norma jest od 30%)
Pozostale w jak PH itp byly i sa w normie bz. Z 10 lat temu robilem juz badanie nasienia tyle co wiem, ze bylo dobrze. Teraz w sumie oczywiscie mozna sie dopatrywac spadku wartosci w saa, ale wiek tez robi swoje i jakby to bylo bez koksu nigdy sie nie dowiemy. Natomiast widac, ze hCG i provi zrobilo jakas robote.