Przecież Tajowie walczą w K-1 Max. Shin Nopadetsorn, mówi Wam coś to nazwisko?Gość jest właśnie z Tajlandii,Sakeddaw Kiatputon też. Co łączy oba nazwiska?Otóż mieli występować w K-1 World Max w Budokanie 18 listopada. Wystąpił tylko Nopadertsorn i wygrał przez decyzję po dogrywce z Takashi Ohno.
Wracając do tematu... zgadzam się z argumentem nt. uwrunkowan wagowych reprezentantów Tajlandii-są bardzo niscy i szczupli, ale Japończycy na ogół też, a mają swoich zawodników, którzy z powodzeniem starują w K-1- dominują K-1 Max(patrz Masato),bo jest rozgrywana właśnie w ich typowej kategorii wagowej.. Kto chce, potrafi. Myślę też że tajscy bokserzy muszą się jeszcze wiele nauczyć,ażeby coś w K-1 pokazać(boks,boks).Wszystko zależy od zasad walki,zresztą,
muay-thai jest z deka przereklamowane...i to też jest powód.
Pa!
"Człowieka poznaje się podczas walki" -mam wielu znajomych!