byku888Dzisiaj miałem robiony zastrzyk ,niestety nie robil mi go ten kolega co zwawsze tylko inny , wszystko git ale mialem stresa cholernego że robi mi zabieg ktoś inny , no i wszystko prawidłowo aspiracja itd, troche krwi polecialo przy wyciagniecu igly ale to dosłownie kilka kropli . No i po wszystkim dostałem takiego napadu stresu że nogi z waty , mrowienie , zawroty głowy , zimny pot itd , jest już 2 godziny po strzale , jakby sie mialo stać coś złego to raczej juz by sie stało , także juz sie czuje lepiej (no chyba ze po takim czasie tez moze byc cos zle ) Teraz mam pytanie do osob co już siedzą długo w temacie , powiedzcie jak to jest z tym strzałem w zyłe (na intercie jest tysiac róznych opinni , jedni mówią że odrazu zgon , inni że jak przez poł godziny czy tam cała nic sie nie dzieje to sie nie stanie juz nic , no i ostatnio wyczytałem że podobno do 1ml czy 2ml że serce przepompuje i tyle ) Więc jak to jest w rzeczywistosci , jakie są tego objawy może ktoś mial takie doświadczenie ??
musisz trochę wyluzować
treningi,suplementacja,odblokowanie [email protected]