Temat nie ma bezpośredniego związku z saa, jednak zakładam tu wątek gdyż wiedza osób tu piszących może okazać się pomocna. Od początku....Nigdy nie brałem saa, jednak samopoczucie, deprecha, brak energii, huśtawki nastrojów (rok 2014/2015) skłoniło mnie do zrobienia badań.
Wyniki z początku 2015:
FSH......................................2,44.....[1,4-18,1]
LH........................................ 4,11.....[1,5-9,3]
SHBG...................................35,7.....[35,7]
Estradiol...............................24,2.....[7,63-42,6]
Progesteron.........................0,79.....[0,2-1,4]
Prolaktyna...........................174......[102-496]
Testosteron całkowity..........368......[241-827]
Testosteron wolny................6,94....[4,5-42]
TSH....................................1,76.....[0,27-4,2]
FT4.....................................1,23.....[0,93-1,7]
FT3.....................................3,22.....[2-4,4]
2015 luty
Wizyta u M. Rabijewskiego. Standardowo clostilbegyt (1 tabs codziennie).
Po kilkunastu dniach teść powyżej normy, po kilku miesiącach maksymalny poziom 1487 [241-827]. Estro lekko ponad normę
Samopoczucie na wielki plus, na siłowni super czas.
Tak minęło ponad 2 lata do około sierpnia 2017, schodząc do 1 tabletki klomifenu tygodniowo, gdzie teść 616 [241-827].
2018 marzec
Kontrolnie
testosteron...513 [165-753]
FSH.............4,00 [1,4-18,1]
LH................3,39 [1,5-9,3]
Prolaktyna....6,9 [2,1-17,7]
2018 listopad
Znowu samopoczucie w dół, humorki, niepokój, deprecha.
Testosteron....346.....[241-827]
Estradiol........25,00...[11,8-39,8]
Prolaktyna.....6,00....[2,1-17,7]
Progesteron...0,357..[0,05-0,149] Dwukrotnie ponad normę.
TSH...............1,154..[0,55-4,78]
FT3................3,59....[2,3-4,2]
FT4...............1,45.....[0,89-1,76]
2019 luty
Ponownie wizyta u M. Rabijewskiego, ponownie klomifen (1 tabs codziennie). Tylko, tym razem wyniki słabsze.
2019 połowa marca
Po półtorej miesiąca brania:
Testosteron......672 [241-827] czyli wynik zbliżony do pierwszorazowego "leczenia", tylko że z dawki 2 tabsów na tydzień.
SHBG..............44,9 [17,3-65,8]
Progesteron....0,215 [0,05-0,149] (od listopada do tych wyników, cały czas się wahał, ale zawsze ponad normę, to jest najniższa wartość)
Generalnie samopoczucie cały czas słabe, huśtawki nastrojów, przez większość taki p***owaty tryb. Podejrzewam że to głównie przez podwyższony progesteron. Czy może być tak, że podwyższony progesteron blokuje testosteron? Czy może być że w tym wieku organizm nie jest więcej z siebie wykrzesać?Jest jaki sposób na zbicie progesteronu?
w międzyczasie załatwiłem sobie (nie korzystałem jeszcze) apteczne prolongatum 4 opakowania, 15 tys. hcg. Liczę się z tym, że klomifen działa tylko kiedy się go bierze, i biorę pod uwagę to że trzeba będzie kiedyś jechać na htz.
Generalnie po saa i odblokach teść jest niżej przed cyklem? Czy po testosteronie (na początku 200 mg na tydzień, nieco większe htz) sytuacja byłaby jeszcze gorsza niż obecnie? Byłoby do czego wracać z hormonami/płodnością (chociaż tu zrobię badania żeby zobaczyć jak to w ogóle wygląda u mnie)?
Zmieniony przez - Kurt w dniu 2019-03-30 14:59:35