Obecnie jestem na kursie ratownika wodnego i juz praktycznie wszystko zaliczylem. Jedyny problem mam z 16 basenami(400m) dowolnym stylem w czasie ponizej 8 minut. Wczoraj mialem zaliczenie i wykrecilem 8:35. Do polowy dystansu, czyli po 200 m mialem czas 4:01 czyli wystarczylo utrzymac to tempo jednak zaczelo brakowac mi tlenu i w drugiej polowie dystansu az 3 baseny musialem zrobic zabka zeby chwycić oddech, stad nie zmiescilem sie w czasie. Dalem z siebie wszystko ale to wciaz za malo. Czy jest szansa do czerwca zrobić progress 35 sekund chodzac na basen 2 razy w tygodniu? Jak powinny wygladac moje treningi?
Troche o mnie: wzrost 182cm, waga 87kg. Wiek 25 lat. Glownie cwicze na silowni. Czy to przeszkadza w zrobieniu wydolnosci pod basen?
SHUT UP AND TRAIN !!!