TabianoJeżeli jesteś początkująca osoba nie szukaj wymyślnych metod, nie zmieniaj planu treningowego co chwila, skup się na podstawach, bo jest wiele szczegolow które warto dopiąć, przede wszystkim dieta, żeby progresowac musisz jesc, zalezy Ci na sylwetce z tego co mowisz, progresja siłowa to nie jedyna metoda, moze spróbuj z powtórzeniami/seriami, pamiętaj, ze jak ciężko ćwiczysz i dokładasz cały czas musisz zrobić coś takiego jak deload i zejsc z obciążeń o jakiś %, zrobić lżejszy tydzień, a w następnym może cię zaskoczyć więcej kilo na sztandze mimo słabszego treningu, słuchaj ciała, bo masz z nim współpracować a nie na sile robic coś, czego ono nie akceptuje, jak masz jakieś ciekawe pytania, możesz uderzać na pv, z checia rozgryze kilka problemów.
Nie szukam wymyślnych metody :) Pytam się, co jest nie tak, bo progres mi ciężko przychodzi i tyle. Dlatego zmieniam zakres powtórzeń na danym cięzarze i dopiero dochodząc do 8 lub 10 zarzucam więcej :) Myślałam o deloadzie, ale trochę nie wiem... Chyba boję się, że nie wrócę do starych ciężarów :( I nie wiem, czy obciąć ciężar o 50%, czy o ile... Zależy też jakie ćwiczenie, w odwodzeniu na maszynie po prostu bardzo wolno opuszczam ciężar- to chyba też jakaś metoda progresji :P
Co do diety, to jeść zbytnio nie mogę- lato idzie i nie chcę się wstydzić tego jak wyglądam :(
nightingalWrzuć cały swój trening to pogadamy co ewentualnie zmieniać.
Zaznaczam, że trening jest autorski- sama go sobie ułozyłam ;) Więc pewnie nie jest idealny.
Trening A
Przysiad 4x6-8 (aktualnie 40 kg x8) +rozgrzewkowe 2 serie
Wiosłowanie 4x10 25 kg
Hip Thrust 4x8-10 (60 kg x10)
Wyciskanie stojąc na barki 3x8 hantla 6 kg
Odwodzenie 4x16-20 25kg
Triceps 3x10
Facepull 3x12
coś na brzuch + planki 3x50 s z 15 kg
Trening B
Martwy 4x6-8 (aktualnie 55 kg x 8)
Wiosłowanie na wyciągu dolnym 3x10-12
Wykroki 3x12 15 kg
Ściąganie drążka 3x10-12
Ławka rzymska 4x16 + talerz 10 kg
Wznosy na bok barku 3x16-18 2 kg
Odwodzenie 4x16-18
coś na brzuch+ planki j.w.
Nie wiem trochę co tu zmienić. Moim największym problemem jest chyba brak góry pośladka. Ogólnie pozytywnie zmiany idą od grudnia (prawie pół roku regularnych treningów 3 razy w tygodniu zaraz :D), ale pośladki znacząco odstają od reszty. Ładnie zbudowały się plecy, barki, brzuch nawet delikatnie lepszy, a tyłek oporny.