Od praktycznie początku maja chodzę na siłownię z niestety dwoma przerwami spowodowanymi skręconą kostka i chorobą, lecz zaczęły się wakacje więc chodzę znacznie częściej itd także mogę powiedzieć że trenuję od 2 miesięcy. Mój problem jest dosyć ogólny mianowicie, chciałem zrzucić trochę kilogramów i przybradź na masie mięśniowej bo jak na razie to zdecydowanie udało mi się dosyć stosowaną ilość tkanki tłuszczowej zamienić na mięśnie i jestem z tego zdecydowanie dumny Choć potrzebuje więcej bo nadal boczki,brzuch,uda itd zwisają i nie wyglądają jak powinny bynajmniej dla mnie, na siłowni jestem co najmniej 3 razy w tygodniu i mam zajęcia z trenerem personalnym Choć będąc szczerym nie byłem pewien czy zapytać o to czy nie, ciężko mi się na to zebrać. Warto też dodać że biorę minimalną dawkę leków na chorą tarczycę, niedoczynność tarczycy, precyzując. Nie wiem czy ten fakt w dużym stopniu wpływa na tą jaką dietę stosować, czy mógłbym i czy powinienem sięgnąć po shake'i białkowe itp. Oraz ogólnie jak to wszystko kontynuować bo zdecydowanie chce sięgnąć wyżej jeśli chodzi mi o moją budowę ciała,moje zdrowie, mój stan fizyczny jak i duchowy bo jak mawiają "w zdrowym ciele zdrowy duch". Ten post może być mało sprecyzowany ale nie wiem jak to wszystko opisać inaczej bardzo bym prosił o pomoc w tym jak to wszystko kontynuować jak to wszystko porządnie i w dobrym kierunku rozwinąć.
Dziękuję bardzo serdecznie za każdą odpowiedź dużo to dla mnie znaczy, w razie jakichkolwiek pytań proszę pisać! Postaram się odpowiedzieć.