Wyniki badań:
30.04.2019
Glukoza 92
TSH 3,62 [0,27-4,2]
FT3 3,72 [2,57-4,43]
FT4 1,56 [0,93-1,7]
Prolaktyna 539,2 mlU/l [86-324]
Estradiol 15,5 pg/ml [11,3-43,2]
Testosteron 6,510 ng/ml [2,490-8,360]
Kortyzol 12,6 ug/dl [4,82-19,5] - poranny
Insulina 3,8 ulU/ml [2,6-24,9]
Badania wykonane po kuracji DAA, jak widać niefortunnej. Dodatkowo podczas CKD, druga styczność z tą dietą, za pierwszym razem efekty super - poleciało 10kg w 4 miesiące, tym razem niewypał, pewnie częściowo moje błędy.
Libido na DAA było ok, następnie spadło do kiepskiego poziomu, odstawiłem. PRL zbiłem 4 tabsami Dostinexu co tydzień
Badania 19.07.2019
Glukoza 93
TSH 2,18
FT3 3,45
FT4 1,61
Prolaktyna 76,33
Estradiol 37,2
Testosteron 3,790
Progesteron 0,56 ng/ml [0,050 - 0,149] !!
Zrobiłem dodatkowo progesteron i naprawdopodobniej jest ponad normę. Mialem wątpliwości co do widełek podanych przez lab, czy przecinki nie są pomylone ale w innym temacie zasugerowano, że powinienem trzymać się widełek podanych przez lab, z racji na rozne metody badania ( norma w innych tematach to 0,2-1,36ng/ml - wiec niby ok)
Mam gino od lat młodzieńczych gdy byłem otyły, nigdy nie było 'laktacji' żadnych płynów wydobywających się, tylko otłuszczone, duże, wystające suty, reagujące na zimno, wracające do małych rozmiarów.
Libido obecnie kiepskie, dochodzi stresująca praca oraz mało snu.
Jak zawalczyć z tym progesteronem i przy okazji podbić trochę libido?