Szacuny
877
Napisanych postów
2102
Wiek
5 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
60792
Może nie brał nic ekstra, a po prostu miał lepszą genetykę i bardziej stabilne hormony. Osoby w depresji, nerwicy mają rozregulowane neuroprzekaźniki np dopaminę, adrenaline, serotonine, kortyzol.. a to wszystko wpływa na rozwijanie mięśni.. np kortyzol ogranicza wpływ testosteronu na sylwetkę, dopamina ma bezpośredni wpływ na testosteron i wrażliwość receptorów androgenowych rozregulowanie dopaminy i receptorów androgenowych = wyższa prolaktyna, estrogen, kortyzol - to wszystko jest ze sobą połączone a do tego ciężki wysiłek fizyczny tylko pozornie poprawia samopoczucie bo wyzwala endorfiny ale po ciężkim treningu osoba która ma problemy z depresją czy nerwicą może czuć się gorzej z powodu wyczerpania nadnerczy. Dla tego aktywność fizyczna w depresji i nerwicy tak.. ale nie ciężkie treningi na siłowni, rower, basen, a jak już siłownia to nie do załamania mięśniowego tylko delikatny trening, na wyższym zakresie powtórzeń i z zapasem 3-5 powtórzeń. Odpowiednio dobrana terapia to klucz.
Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2019-08-03 12:38:48
Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2019-08-03 12:39:07
Szacuny
1
Napisanych postów
101
Wiek
24 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
6517
Teraz biorę lek z grupy SSRI i czuję się o wiele lepiej, ale masz rację bo ćwiczę ciężko na siłce plus do tego rower i jestem zmęczony, ale bardzo lubie to robić bo jak nie ćwiczę czuję się gorzej. A myślisz że leki z grupy SSRI mogą jakoś wpływać np. na przyrosty i czy mogą mieć wpływ na inne hormony bo czytałem że podwyższają u niektórych poziom prolaktyny.