Jeśli miałbym zasugerować coś to poszedłbym w normalną rozgrzewkę, później ewentualny trening z dostępnym sprzętem lub masą ciała, a później jako aeroby ewentualnie ten steper. Lepsza kolejność i bardziej efektywna, a jeśli będzie to poparte odpowiednią dietą to będą też efekty sylwetkowe.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!