2. WAGA: 105
3. WZROST: 176
4. WYMIARY:
-biceps: 48
-klatka: ~125
-udo: ~78
-talia: 94
5. STAŻ NA SIŁOWNI: ~ 10 lat
6. DIETA:
-białko: 300
-węglowodany: 200
-tłuszcz: 90
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE:
1x testosteron solo 250-500mg (aktualnie)
8. TRENING: split
9. CEL CYKLU: masa
10. OSTATNI CYKL I ODSTĘP CZASOWY OD JEGO ZAKOŃCZENIA:
11. POZIOM BF%: nie sprawdzałem
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy): do tycia
13. STAN ZDROWIA: w porządku
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA:
15. PPM (podstawowa przemiana materii): Nie sprawdzałem
16. WYNIKI SIŁOWE:
-klata: 175
-martwy ciąg: 180
-przysiad: 150
Witam serdecznie
Panowie zwracam się do was z prośbą o udzielenie wskazówek odnośnie przeprowadzenia PCT po dłuższym cyklu.
Czas 19 miesięcy ( miało być 6 miesięcy ale zero skutków ubocznych plus poprawiony komfort życia - nic więcej na usprawiedliwienie nie mam... :) ).
cykl opierał się tylko i wyłączenie na test enan/cypio Na przemian w dawkach max 500mg tyg. Przez 2 miesiące leciało 700 mg potem znowu 500mg stale. W między czasie był mostek przez ~3 miechy.
Przez cały okres cyklu leciało hcg co ~ 2-3 miesiące.
Hormony kontrolowane za pomocą symexu/cabasaru.
Ogólnie jestem zadowolony z „kuracji” nie nastawiałem się na jakieś mega osiągi ale waga z 86 kg wzrosła do 105 obwody tez wzrosły, w pasie tez pare centów poszło ale nie ma tragedii.
Siłowo pomijając przysiady i martwy z powodu urazu kręgosłupa wyniki w wyciskaniu mega pozytywnie 175 kg poszło gdzie przed cyklem problemem było 130. Gdyby nie fakt ze w między czasie myjąc szklankę pękła mi w dłoni...przy okazji rozcinając nerwy plus delikatnie prostownik kciuka w wyniku czego 3 miesiące nie było podejścia pod trzymanie czegos cięższego niż 15 kg Gdyby nie to, może udało by sie wycisnąć więcej.. Jestem świadomy ze przy tej wadze (~100kg)to nadal wstyd ale dla mnie osobiście to duży sukces. To tak po krotce odnośnie „relacji” ale nieistotne, wracając do meritum sprawy.
Nadszedł czas ze sytuacja prywatna pozwala mi na spokojnie zejść z wyższych obrotów i dać odpocząć organizmowi oraz psychice ( o wiele szybciej się irytuje). Prawdę mówiąc po 9 miesiącach nie czułem już żadnych efektów przyrostów itd. Nie chciałem wrzucać kolejnych środków ponieważ i tak przeciągnąłem strunę będąc tak długo ON jak na pierwszy cykl ale komfort życia nadal był w należytym porządku i chciałem ten stan utrzymać troszkę dłużej z racji różnych sytuacji prywatnych.
A wiec tak:
1. Wchodząc na odblok Hormony utrzymuje w widełkach
2. Kończąc ostatni strzał cypka po 14-16 dniach wjeżdża hcg myśle ze 15-20tys jednostek do momentu aż jajca nie zaczną pracować i teść nie będzie w górnej granicy ( rozumiem ze mniej wiecej przed ostatnim podaniem hcg sprawdzam poziom testa jeżeli jest przy górnej granicy jest ok? Jeżeli nie, dalej lecę z hcg) - w między czasie delikatna dawka symexu aby estro trzymać w ryzach. - Tu pytanie jakie dawki hcg? Po przeczytaniu paru wątków strzelał bym na 2-3 strzały 2000uj - 2500uj e2d później 1250 e2d do końca uzyskania oczekiwanego poziomu testa.
3. Następnie combo clomid + tamox.
Czy ktoś w tej kwestii doświadczony w bojach może doradzić również jakie dawki, czy zacząć od większej uderzeniowo rzędu 150mg przez pare dni później schodzenie do 50 mg analogicznie tamox to samo, czy jechać stale na tej samej ? Rozumiem ze długość ostatecznie sprawdzam badając lh fsh czy są w widełkach, ale +/- ile tyg do pierwszych badań ? Po odstawieniu clomidu tamox 1 tydz ciągnę dalej w dawcę 25 mg a następnie 1-2 12,5 mg.
Bardzo proszę o uwagi co nie tak oraz liczę na doświadczonych użytkowników ze podziela się pewnymi schematami które na kogoś już podziałały.
Wiem ze wątków jest sporo ale w trakcie odbloku na pewno będę się wspierał forum i jakieś pytania się jeszcze pojawią.
Mam nadzieje ze ktoś pomoże, jestem otwarty na wszelkie uwagi i rady.
Pozdrawiam.