Zapewne zostanę ukamienowany za poruszenie tematu cynku kolejny raz na tym forum, jednak pogubiłem się.. - w sieci dużo można wyczytać.
Jednak czy cynk nie jest mitem, który jest powtarzany już od czasów, gdy ćwiczyło się w piwnicach?
Zapytać konkretnie chciałem o KONKRETY odnoście stosowania dużych ilości cynku (niektórzy nawet mówią o 200mg na dobę) podczas bycia na bombie. Jeśli chodzi o trądzik, znalazłem już odpowiednie informacje. Wiem, że działa - jednak dużo osób mówi również o tym, że przeciwdziała retencji wody. Przeczytałem takie stwierdzenie wiele razy, ale nikt tego nie uargumentował - brzmi to jak typowy mit, powtarzany od pokoleń.
Czy ja coś przeoczyłem? Jest gdzieś udowodnione działanie cynku na retencję wody?
Pozdrawiam!