Szacuny
0
Napisanych postów
40
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
720
Witam
Zabrzmi to banalnie, ale mam problem takiego rodzaju:
Za każdym razem nie chcę mi się robić treningu, ale zawsze się zmuszam i przechodzi to podczas ćwiczeń. Natomiast kiedy już kończę, mam wrażenie, że zrobiłem coś źle, że nie dałem z siebie wszystkiego, że powinienem wrócić do domu i np. robić jeszcze inne ćwiczenia na brzuch. Po treningu (w którym każda seria jest robiona do momentu w którym nie daję rady zrobić następnego powtórzenia) mam wrażenie - psiamać, może mogłem jeszcze zrobić jedną serie? Albo powtórzenie w serii? Oszczędzałem się - po czym wracam do domu i cały czas kombinuje jak przetrenować jeszcze raz te mięśnie. A może Planki? Może wznosy nóg? Brzuszki? Itd.
Poradzi ktoś coś? Czy po treningu brzucha który wyszedł tak samo jak ostatni (pod względem serii i powtórzeń) ale czuję - może mogłem więcej? Mam robić jakieś dodatkowe ćwiczenia?
Szacuny
1014
Napisanych postów
5402
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
136929
Tak po mojemu - masz psychozę.
Nie wiem o co te nerwy, masz program to go realizujesz.
Jeśli robi się za lekko dorzucasz obciążeń/powtórzeń.
Nie robisz do upadku bo prowadzi to do przeciążania CUN.
Brzuszkami oczywiście sobie CUN-u nie uszkodzisz;) Ale możesz odcinek lędźwiowy - zarówno kość, jak i mięśnie.
Wyluzuj i mniej schizowania. To tylko siłownia.
Realizuj plan i tyle. Jak za lekko to skracaj przerwy wypoczynkowe, co kilka tyg zmieniaj warianty ćwiczeń aby mięśnie się tak łatwo nie przyzwyczajały do wysiłku i wszystko.
Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2019-11-15 02:08:53
,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
33302
Napisanych postów
23371
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
278519
Jak wyzej , jaki masz staz?? bo czesto początkujący lub sezonowcy maja właśnie takie podejście - idź na trening zrób swoje tak dobrze jak potrafisz ( z glowa ) i wracaj do domu odpoczywać