Przed treningiem (każdym czy to masa czy wycinka) przeprowadzam sobie rozgrzewkę (ćwiczę w domowej siłowni). Rozgrzewka trwa ok 30 minut i jednym z jej elementów (pierwszym w kolejności) jest dość intensywna, 10 minutowa jazda na rowerku treningowym, tzw. ergometrze. Wydatek kaloryczny podczas tej jazdy to ok 90 kcal. Pozostała część rozgrzewki nie stanowi już tak znaczącego wydatku energetycznego. Wiem, i czuję, że tego typu rozgrzewka (rower stacjonarny, orbitrek, wioślarz) dobrze przygotowuje do wysiłku całość organizmu. Nigdzie nie znalazłem jednak informacji nt. jaka powinna być długość i intensywność (czyli wydatek energetyczny) tego typu aktywności przed treningiem. Mam pytanie do Was - czy opisana przeze mnie "rowerowa" 10 minut faza rozgrzewki jest odpowiednia czy jest zbyt obszerna przy treningach na zwiększenie masy mięśniowej i przy treningach mających na celu redukcję tkanki tłuszczowej?
...
Napisał(a)
Dzień dobry
Przed treningiem (każdym czy to masa czy wycinka) przeprowadzam sobie rozgrzewkę (ćwiczę w domowej siłowni). Rozgrzewka trwa ok 30 minut i jednym z jej elementów (pierwszym w kolejności) jest dość intensywna, 10 minutowa jazda na rowerku treningowym, tzw. ergometrze. Wydatek kaloryczny podczas tej jazdy to ok 90 kcal. Pozostała część rozgrzewki nie stanowi już tak znaczącego wydatku energetycznego. Wiem, i czuję, że tego typu rozgrzewka (rower stacjonarny, orbitrek, wioślarz) dobrze przygotowuje do wysiłku całość organizmu. Nigdzie nie znalazłem jednak informacji nt. jaka powinna być długość i intensywność (czyli wydatek energetyczny) tego typu aktywności przed treningiem. Mam pytanie do Was - czy opisana przeze mnie "rowerowa" 10 minut faza rozgrzewki jest odpowiednia czy jest zbyt obszerna przy treningach na zwiększenie masy mięśniowej i przy treningach mających na celu redukcję tkanki tłuszczowej?
Przed treningiem (każdym czy to masa czy wycinka) przeprowadzam sobie rozgrzewkę (ćwiczę w domowej siłowni). Rozgrzewka trwa ok 30 minut i jednym z jej elementów (pierwszym w kolejności) jest dość intensywna, 10 minutowa jazda na rowerku treningowym, tzw. ergometrze. Wydatek kaloryczny podczas tej jazdy to ok 90 kcal. Pozostała część rozgrzewki nie stanowi już tak znaczącego wydatku energetycznego. Wiem, i czuję, że tego typu rozgrzewka (rower stacjonarny, orbitrek, wioślarz) dobrze przygotowuje do wysiłku całość organizmu. Nigdzie nie znalazłem jednak informacji nt. jaka powinna być długość i intensywność (czyli wydatek energetyczny) tego typu aktywności przed treningiem. Mam pytanie do Was - czy opisana przeze mnie "rowerowa" 10 minut faza rozgrzewki jest odpowiednia czy jest zbyt obszerna przy treningach na zwiększenie masy mięśniowej i przy treningach mających na celu redukcję tkanki tłuszczowej?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
To ma być rozgrzewka a nie interwał . Rowerek / bieżnia itp ta część rozgrzewki nie jest bezpośrednio powiązana z treningiem, jaki będziemy wykonywali danego dnia. Jej zadaniem jest ogólne podniesienie temperatury ciała, rozgrzanie mięśni i pobudzenie układu oddechowego oraz krążenia. Kolejna część rozgrzewki to przygotowanie stawów i mięśni, przede wszystkim tych, które będą pracowały danego dnia treningowego. Trzeci i ostatni element rozgrzewki, również bardzo ważny, to serie rozgrzewkowe. Potem zaczymy trenować .
TRENINGI KATOWICE
IG
https://www.instagram.com/bestbodysebastianszmit/
...
Napisał(a)
Moja rozgrzewka jest podzielona na dokładnie takie etapy jak napisałeś - rozgrzanie mięśni, stawy i serie rozgrzewkowe. Rozumiem, że mam ograniczyć intensywność/czas na ergometrze do "pierwszych oznak pocenia się?
...
Napisał(a)
Rozgrzewka to mocno indywidualne odczucia i po prostu musisz czuć, że ciało jest należycie rozgrzane żeby zrobić trening. Ja bym musiał na ergometrze solidną chwilę przepracować żeby się spocić. Natomiast po jakichś 7-8 minutach już czuje przyjemne ciepło w mięśniach i jestem gotowy do dalszych etapów rozgrzewki.
Więc jak pomachasz trochę na tym ergometrze i już czujesz rozgrzanie ciała to też możesz przejść dalej z rozgrzewką. Trzeba się nauczyć czuć to na sobie, czasem trzeba więcej czasu na rozgrzewkę, a czasem mniej.
Więc jak pomachasz trochę na tym ergometrze i już czujesz rozgrzanie ciała to też możesz przejść dalej z rozgrzewką. Trzeba się nauczyć czuć to na sobie, czasem trzeba więcej czasu na rozgrzewkę, a czasem mniej.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
Dziękuję za odpowiedzi. Czułem, że to była coś nie tak dawka jak na rozgrzewkę stąd moje pytanie było. Faktycznie odczucie rozgrzania mam znacznie wcześniej, a po 10 min sprintu z obciążeniem czułem zmęczenie ud, nie tylko rozgrzanie. Pozdrawiam serdecznie
...
Napisał(a)
To może być nieco za dużo jeśli odczuwasz zmęczenie. Ta rozgrzewka ma Cię przygotować do wysiłku, a nie zmęczyć. Bo to później może wpłynąć na efektywność treningu.
Choć z drugiej strony też zależy w jakiej kto jest formie bo miewałem takich klientów, którzy po sensownej rozgrzewce już nie mieli siły na kontynuowanie treningu. Wiadomo, że różne osoby z różną kondycją zaczynają treningi i czasem ta rozgrzewka jest wystarczająca, ale szybo to najczęściej się poprawia, ale możesz nieco zmniejszyć intensywność rozgrzewki.
Choć z drugiej strony też zależy w jakiej kto jest formie bo miewałem takich klientów, którzy po sensownej rozgrzewce już nie mieli siły na kontynuowanie treningu. Wiadomo, że różne osoby z różną kondycją zaczynają treningi i czasem ta rozgrzewka jest wystarczająca, ale szybo to najczęściej się poprawia, ale możesz nieco zmniejszyć intensywność rozgrzewki.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Polecane artykuły