Do tej pory trenowałem tylko zakresem siłowym (5x5 trzy razy w tygodniu) i w miarę się to sprawdzało. Jednak przez epidemie koronowirusa musiałem przenieść się z siłowni do domu i korzystać ze sprzętu który zgromadziłem kiedyś tam. Tym samym brakło mi talerzy żeby dalej progresować w tym systemie. Chciałbym przejść na 8 powtórzeń w serii. Mam w związku z tym kilka pytań:
Czy zostawić ilość serii tak jak jest (5 serii na partie)?
Czy zwiększać powtórzenia stopniowo (na pierwszym treningu po 6, na nastepnym po 7) czy zmniejszyć ciężar i lecieć od razu po 8 powtórzeń?
Czy jak będzie możliwość powrotu na siłownie wrócić do starego trybu 5x5, podzielić pomiedzy siłowe a hipertroficzne czy zostać całkowicie na hipertroficznych?
Dodam że od początku trenowałem tylko na 5 powtórzeń w serii, trenuje troche ponad rok, jestem na masie i oceniłbym swoją formę na początkujący+/średnio-zaawansowany -
Dziękuję za pomoc! ;)