Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6541
Napisanych postów
62356
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
778345
Widać, że coś się tam dzieje pozytywnego ale to jeszcze daleka droga do fajnej kraty. 97 cm w pasie to mimo wszystko jest bardzo dużo do tego pewnie też rozepchane powłoki brzuszne więc to czasu musi trochę zając. Po pierwsze nadal trzeba zredukować zalegającą tkankę tłuszczową na brzuchu, po drugie też trzeba wzmocnić mięśnie brzucha i mięśnie głębokie. Musisz sobie dać na to wszystko czas. Sytuacja, która jest teraz nie pojawiła się w miesiąc czy dwa więc i likwidowanie tego stanu nie będzie szybkie
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Szacuny
1
Napisanych postów
57
Wiek
32 lat
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
687
podejrzewam, że tłuszcz wiscelarny też podwyższony, bo w zeszłym roku miałem USG jamy brzusznej to narządy były nieco powiększone i stłuszczone więc może najpierw głębiej ten tłuszcz sie pali niż ten wiszący na zewnątrz, jednak jesteśmy na dobrej drodze i mam zamiar w tym wytrwać
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6541
Napisanych postów
62356
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
778345
Tak może też być, a stłuszczenie organów jest jeszcze bardziej niebezpieczne niż ten brzuszny więc jeśli w Twoim przypadku ta ilość tłuszczu trzewnego by się zmniejszała to też nie byłoby źle bo dla zdrowia to na pewno pozytywny efekt.
A tak jak piszesz, teraz już trzeba wytrwać w redukcji bo jak się już zaczęło działać w tym kierunku to szkoda by było nie doprowadzić jej do końca. Oczywiście na redukcji nie będzie co raz lepiej tylko co raz trudniej, ale spokojnie dasz radę dokończyć redukcję. Powodzenia
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!