Żarcie samego białka nie pomoże.
Koła na nowo się nie da wymyślić.
W ogóle słowo wyrzeźbić jest moim zdaniem zazwyczaj źle używane. Jak się tworzy
rzeźbe (w sensie sztuki) to z bezkształtnej bryły wyłania się interesujący nas kształt. Ale baza czyt. Budulec w tej bryle cały czas są. Tylko je odsłaniamy pozbywając się zbędnych elementów bryły.
Żeby wyrzeźbić ciało musimy mieć ta bazę. Tutaj budulcem są mięśnie. Przy nadwyżce kalorycznej budujesz mięśnie. Przy okazji tworzy się trochę tkanki tłuszczowej. (jak dobrze poprowadzona masa to tej tkanki nie powinno być za dużo). Następnie poprzez redukcję spala się ta tkankę tłuszczową i odsłania zbudowane wcześniej mięśnie.
Jak zaczniemy redukcję przy braku mięśni to sylwetka nie będzie wyglądała dla nas estetycznie.
Dziewczyny, które startują w zawodach sylwetkowych łącza wiele strategii i na pewno nie można odmówić im ciężkiej pracy na treningach wiele razy w tygodniu. Oczywiście dieta a często też wspomaganie suplementami.
Nie ma magii ale wiele da się zdziałać, trzeba tylko ciężko pracować. Tylko i aż :)