...
Napisał(a)
Czesc, nie znam sie na robactwie i tak dalej, ale z pewnoscia nie chodzi mi o zbieranie robakow i smazenie ich na patelni. Doslownie dzisiaj w mediach byl wątek o hodowlach roznych dżdżownic i że w niektorych krajach to normalne, ludzie hoduja je i sprzedają jak mięso. Mowili o tym pod kątem koronawirusa i tym, że łatwiej jest hodować robaki i są one sterylnie hodowane i tak dalej i tak dalej. Opowiadali tez o tym ze maja dużo białka i nawet tluszcze omega 3, padl nawet tekst ze wiecej omega 3 niz losos. Te media telewizyjne juz doszczetnie oszalały czy takie cos faktycznie mogloby byc zdrowym zrodlem bialka? Nawet pokazywali taka hodowle, dosyc smiesznie to wyglada, takie plastikowe pudła i jedno otworzyl i sie wily te ddzownice xD troche obrzydliwe.
...
Napisał(a)
Oczywiście że owady, szarańcze i wszystkie inne skaczące, pełzające, te które uznano za bezpieczne do spożycia (nie zawierają groźnych toksyn) można uznać za odpowiednie źródło białka dla człowieka.
W przeciwieństwie do tego w niektórych krajach/religiach ludzie nie wyobrażają sobie jedzenia wieprzowiny, gdyż uznają świnie za zwierze "nieczyste", którego konsumpcja jest nawet grzechem. W jeszcze innych rejonach świata/religiach krowa jest zwierzęciem świętym i należy jej się szacunek.
Wszystko zależy od tradycji i regionu. Przecież w Polsce jest nadal wiele osób, które brzydzi się krewetek, owoców morza czy ślimaków, a nawet żab, które w innych rejonach świata są powszechnie spożywane, a nawet uznawane są za przysmaki.
Tak naprawdę o preferencjach żywieniowych zdecydowała przede wszystkim dostępność danych surowców.
Osobiście nie miałam okazji, szansy próbować żadnego robactwa, ale jeśli takowa się nadarzy, to myślę że zbyt długo nie będę się wahała. Tak czy inaczej nie widzę w tym nic skrajnie obrzydliwego.
Póki co najlepszym źródłem białka dla osób aktywnych pozostają odżywki białkowe.
W przeciwieństwie do tego w niektórych krajach/religiach ludzie nie wyobrażają sobie jedzenia wieprzowiny, gdyż uznają świnie za zwierze "nieczyste", którego konsumpcja jest nawet grzechem. W jeszcze innych rejonach świata/religiach krowa jest zwierzęciem świętym i należy jej się szacunek.
Wszystko zależy od tradycji i regionu. Przecież w Polsce jest nadal wiele osób, które brzydzi się krewetek, owoców morza czy ślimaków, a nawet żab, które w innych rejonach świata są powszechnie spożywane, a nawet uznawane są za przysmaki.
Tak naprawdę o preferencjach żywieniowych zdecydowała przede wszystkim dostępność danych surowców.
Osobiście nie miałam okazji, szansy próbować żadnego robactwa, ale jeśli takowa się nadarzy, to myślę że zbyt długo nie będę się wahała. Tak czy inaczej nie widzę w tym nic skrajnie obrzydliwego.
Póki co najlepszym źródłem białka dla osób aktywnych pozostają odżywki białkowe.
1
Pozdrawiam,
Inez Gorońska Mistrzyni Polski Bikini fitness
https://www.instagram.com/inezgoronska/?hl=pl
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
w Meksyku to bardzo popularne, mają tam specjalne przekąski a już nie mówię że do napojów dodają robactwo
Polecane artykuły