Szukając w internecie znalazłam bardzo fajną dziewczynę a ponieważ w domu mam sztangę (może troszkę inną niż w filmie) postanowiłam spróbować. Skończyłam dzisiaj pierwszy raz. Zegarek pokazał 90 kcal spalonych (mi band 4) a tętno było w granicach 100-120. W niektórych momentach było bardzo ciepło ale właściwie zbytnio się nie spociłam czy też zmęczyłam. Moje obciążenie to 4x2 kg. Wydaje mi się że trochę mało spaliłam tych kcal no ale od tego jest cardio więc może nie będę się tym przejmować. Moje pytania : 1. Czy przy zbilansowanej diecie-nadwyżce kalorycznej i tych ćwiczeniach mięśnie mają szanse urosnąć. 2. Ile razy powinnam taki trening ćwiczyć ? 3. Czy można go zaliczyć do normalnego treningu siłowego ? 4. Jest szansa że ćwicząc go uzyskam chociaż trochę podobną sylwetkę do autorki ? Oczywiście w miarę czasu zakupie gryf taki jak ma autorka i zakupie obciążenie ale wiadomo jestem początkująca i obciążenie które aktualnie posiadam chyba wystarczy (przynajmniej w niektórych momentach drgały mi ręce stąd wnioski)... Na zdjęciu sztanga która posiadam (jest to 2w1 mogę rozdzielić na hantelki) a poniżej link do filmu:
https://m.