Rozpoczęłam od ucięcia słodyczy i alkoholu, następnie przeszłam na dietę 1600kcal, po czasie obciełam do 1400kcal aż doszłam do 1200kcal.
Podczas trwania redukcji pilnowałam bardzo białka: 2g na kilogram masy ciała, ćwiczylam cardio 3 razy w tygodniu i trening siłowy 2 razy
Aktualnie chciałabym wyjść z tej redukcji do zera kalorycznego - wyliczyłam 2200 kcal jednocześnie unikając efektu jojo
Rozpoczęłam od zwiększenia do 1400 kcal (126 g białka 37g tłuszczu i 140g węglowodanów). Następnie planowałam stopniowo zwiększać (16kcal na tydzień - 2 g tłuszczu tygodniowo więcej)
Cała redukcja może wydawać się bardzo niskokaloryczna, jednak udało mi się na niej nawet trochę nabrać mięśni i zgubić tłuszczu.
Jakie makro powinnam zastosować podczas wychodzenia? Wiem, że wychodzenie w tym tępie zajmie mi bardzo dużo czasu, jednak dieta trwała dość długo i boje się że jak od razu zwiększe liczbę kcal, mój zwolniony metabolizm sobie nie poradzi i zaleje się tłuszczem