Różnie to bywa z tym zapotrzebowaniem im wyżej kalorie na start tym lepiej, ale są ludzie którzy choćby nie wiem co muszą zejść bardzo nisko z kaloriami, żeby dobrze zredukować.
Dodawanie miliona cardio i interwałów też jakieś świetne nie jest.
Wiadomo nie ma co przesadzać, ale jeżeli ktoś chce schodzić nisko
z BF naturalnie to coś za coś.
Sam na sobie sprawdziłem różne wariacje redukcji od praktycznie głodówek gdzie aktywność była znikoma poprzez zasuwanie po 4-5h dziennie gdzie nie były to spacery tylko w większości ciężki zap******.
W obu tych wariacjach pewne hormony mniej lub bardziej dostały po dupie, wiadomo z czasem człowiek uczy się swojego organizmu i w jakimś stopniu to ogranicza, ale jeszcze się nie spotkałem z tym, żeby u naturala po mocnej redukcji testosteron czy tarczyca była na takim samym poziomie jak przed.
Jako ciekawostka dodam, że ostatnią naturalną redukcję też kończyłem na 1800kcal jednak z całkowicie innym makro, z połową tej aktywności i przy 170cm/77kg..