Zakupiłem Bolero Sticks, które w jednej saszetce zawierają 3 gramy proszku.
Wiem, że są też użytkownicy 9 gramowych pojedynczych Bolero.
Oto skład Bolero:
KWASY: KWASEK CYTRYNOWY, KWAS JABŁKOWY; WŁÓKNO INULINOWE; AROMATY;
SUBSTANCJE SŁODZĄCE: ACESULFAM K, SUKRALOZA, GLIKOZYDY STEWIOLOWE;
REGULATOR KWASOWOŚCI: CYTRYNIAN SODU, KWAS L-ASKORBINOWY (WITAMINA C);
SUBSTANCJA PRZECIWZBRYLAJĄCA: FOSFORAN WAPNIA;
SUBSTANCJA ZAGĘSZCZAJĄCA: GUMA GUAR, GUMA ARABSKA (z akacji);
BARWNIKI: BETA-APO-8′-CAROTENAL (C30)
Mam problem z piciem samej wody oraz chciałbym przestać pić słodzone herbaty, a zauważam na razie, że szybko spijam tę wodę z Bolero, bo bardzo mi smakuje, więc wymyśliłem, aby maksymalnie dawać 6 gram Bolero na 3 litry wody. (2 saszetki po 3 gramy dziennie)
Pytanie zasadnicze: Czy to będzie w miarę zdrowe rozwiązanie lub obojętne dla organizmu, patrząc na powyższy skład ?
Chcę jeszcze zapytać kto z Was pije Bolero, w jakich dawkach i czy nie zauważył ktoś czegoś niepokojącego, nie wiem problemy z jelitami, refluks, zgaga ?
Pozdrawiam i z góry dziękuje za informacje zwrotną.