2. WAGA: 99
3. WZROST: 181
4. WYMIARY:
-biceps: 39
-klatka: - nie mierzyłem
-udo: - nie mierzylem
-talia: - nie mierzyłem
5. STAŻ NA SIŁOWNI: 2 lata z przerwami
6. DIETA:
-białko: 200-220g
-węglowodany: 440 g
-tłuszcz:100 g
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: saa zadnych, ostatnio SARMy ( ostaryna, mk677 i 2 piguły LGD)
8. TRENING: 4 razy w tygodniu, dół/góra
9. CEL CYKLU: masa
10. OSTATNI CYKL I ODSTĘP CZASOWY OD JEGO ZAKOŃCZENIA: ostaryna i mk do tego tygodnia
11. POZIOM BF%: ok 18%
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy): tycia
13. STAN ZDROWIA: dobry, ostatnio zmęczenie, brak chęci na wszystko, w tym sex
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA: nie
15. PPM (podstawowa przemiana materii):~2900
16. WYNIKI SIŁOWE:
-klata: 110
-martwy ciąg: 160
-przysiad 150
Czytaj więcej na https://www.sfd.pl/Pierwsze_badania_do_oceny-t1217711.html
Witam,
Chciałbym sie was poradzić bo jestem chwilowo w kropce z której zastanawiam się jak wyjść. Mianowicie zaczęło się od brania ostaryny żeby załagodzić bół w łokciach z którym borykam się od pol roku z przerwami. Po 3 tygodniowej suplementacji dawką 15mg codziennie, po 3 tygodniach zrobiłem badania ( wczesniej niestety żadnych) i wyszło tak jak na screenie poniżej. Prolka ponad norme, tesc slabo. Reszta wszystko w normie poza wątrobą lekko, no i nie zrobiłem badań LH i FSH bo stwierdzilem ze nie ma sensu. Prolką się przejąłem i wzialem cabaser po 0.5mg x2 w tygodniowym odstępie.
Prosto po tych badaniach zacząłem brać MK677 ponieważ byłem na masie i nie mialem apetytu. niestety środek ten nie przyniosl zadnych efektow pod tym wzgledem. Pocwiczylem , opuchłem, kazdy mi powiedzial ze urosłem i waga troche poszla w gore ale nadal zaczalem sie czuć gorzej tj. chodzilem zmeczony czesto, po treningu to juz w ogole, na sex ochota srednia, apetyt zerowy, wciskam na siłe często, a jak czułem głód to bez apetytu i to było bardzo kiepskie uczucie.
W miniony wtorek chciałem na ostatni miesiąc wejść na LGD i potem odpuscic troche sarmy, jednak po tabletce dostalem gorączki ktora trzymala sie dwa dni ( na drugi dzien tez wzialem i mam wrazenie ze to przez to faktycznie ) i odlozylem to. dzien pozniej bylo juz ok, następnie wczoraj tj. piątek znowu pod wieczór byłem rozpalony, lekka gorączka która w nocy przeszła i poszedlem na trening.
W czwartek byłem zbadać ponownie te kluczowe hormony i niestety , teść udupiony całkowicie do granic wideł... podejrzewam że może to być przyczyna takiego samopoczucia... przestało mi się chcieć kontaktu z ludzmi, czesto mam wrazenie jakbym był wszystkim znudzony, nie obchodzi mnie co do mnie mówią, wręcz mam ochote zeby mnie zostawili w spokoju czasem. nie miewam porannych wzwodów już, libido niskie, chociaz jeszcze jak partnerka sie coś postara to staje i jest sex, ale rzadko, bo mi się nie chce.
Zastanawiałem się czy w zwiazku z tym nie zarzucić testa... czy to by pomogło? I tak chcialem wejsc kiedyś na cykl zeby podniesc wyniki, lecz teraz widze ze moze i by to poprawilo moje samopoczucie, apetyt.
wyniki z 10.05.22
wyniki z 10.06.22
Zmieniony przez - gosciu82 w dniu 2022-06-11 13:46:51