Jestem chyba byłym programistą, nie wiem czy chcę mieć jeszcze coś wspólnego z tym światem, jestem w opłakanej formie. Chciałbym zmienić branżę i chciałbym celować jak najwyżej. Zainteresowałem się JWK i Agatem. Zastanawiam się czy jest realne przygotować się fizycznie do rekrutacji i służby w takiej jednostce, jeśli bolą mnie plecy, mam 28 lat - mam wykształcenie wyższe, to chciałbym uderzać do korpusu oficerów w dalszej przyszłości, oni mają wymagania wiekowe nawet do 35 roku życia, to pewnie zdążę zrobić studium lub zrobię je gdzieś tam po drodze.
Kiedyś biegałem, trenowałem siłowo, sporty walki, ostatnie 3 lata byłem zalany pracą biurową. Zastanawiam się czy w moim wieku można jeszcze zbudować jakąś rozsądną formę. Kiedyś trenowałem 2x dziennie, nie wiem czy teraz jestem w stanie, może za jakiś czas będę... Mam też możliwość wyjść w góry, myślę, że kilka razy w roku na jakieś dłuższe przejście.
Zastanawia mnie przede wszystkim czy w moim wieku mogę myśleć o zbudowaniu tak mocnej formy, by się tam dostać. Może ktoś ma na tyle doświadczenia, mógłby się nim podzielić, czy zaprzątać sobie tym głowę czy raczej nie skupiać się na takich rzeczach zbyt mocno?