Aktualny plan
DÓŁ:
Przysiad 4s/4-6P (Progresja ciężarem) aktualnie 120kg x 5p
Martwy ciąg 4s/4-6P (Progresja ciężarem) 130 x 5p
Spacer farmera 6 długości x 26kg
Martwy robak 3s/1m30s (+ obciążenia)
Side Lying ex rotation 3s4kg/12p
Góra:
Wyciskopodrzut 6-8s/3p aktualnie 70kgx6s
Wyciskanie na płaskiej 4s/4-6p (Progresja ciężarem) aktualnie 100x4p
Podciąganie podchwyt 4s/8-10P aktualnie doczepione 10kg/6p
Biceps młotki 4s8-10p aktualnie rotacja między 32 a 36 kg. Wykonywane powoli i dokładnie.
Trap Y- Raise 3s/10p aktualnie 4kg.
FBW:
Skoki na skrzynie 3serie/60s (Pracuje tutaj nad dynamiką, aktualnie 24 skoki)
Landmine press 5s 4-6p aktualnie 37.5kg x x4
Wiosłowanie hantlem w opadzie 4s 8-10p 38kg x 9
Wyciskanie hantli na płaskiej 4s 6-8p aktualnie 76kg x8
Woodchooper 3s/10p aktualnie 30kg (W zależności jak wyciąg, nie skupiam się na ciężarze a dokładny powolnym ruchu i dopięciu brzucha)
Czasami z racji mojej wyjazdowej pracy zamieniam FBW na trening z własną masą ciała wykonując serie pompek 4-6 serii do upadku mięśniowego, ćwiczenia na barki i skupiam się mocno na core i dole brzucha.
Dodatkowo poza planem wykonuje około 6 serii na dół brzucha w domu wieczorkiem. W ciągu tego okresu masowego staram się dochodzić do około 15-20 serii tygodniowo na brzuch, bardzo mi na nim zależy by po redukcji w końcu dobrze wyglądał w całej okazałości. Przerwy w ćwiczeniach wielostawowych trwają 180 sekund, w izolowanych 60. Siła przez ostatnie 9 tygodni nadwyżki kalorii poszła znacząco do góry. Na płaskiej spokojnie doszło 15kg, w martwym i przysiadzie podobnie. Siłowo czuje się całkiem dobrze, natomiast sylwetkowo.. no właśnie. Poniżej screeny z moich pomiarów. 10 luty start okresu masowego, planowany koniec 10 maja, jesteśmy w 10 tygodniu. Na początku masy wróciłem do kreatyny, myślę że to ważny aspekt w kwestii wagi.
Masa ciała
Biceps
Klatka piersiowa
Brzuch
Biodra
Udo
Łydka
Najbardziej martwi mnie to, że wraz z bicepsem czy klatką idzie mi brzuch i biodra do przodu praktycznie równo. Za duża nadwyżka ? Ale z drugiej strony licząc, kilogramy/ tygodnie okresu masowego wychodzi przyrost rzędu 0,45kg/tygodniowo. Makro 160B/60-70T/Reszta WW czyli około 450, teraz przy 3250 to około 500.
Aktualne zdjęcia:
- Napięty brzuch
- Stojąc luźno
Po redukcji w lutym - 79kg
Mam wrażenie, że kolejny raz po prostu mnie podlało i nic z tej masy nie będzie, nie wspomnę o tym brzuchu który jest tym razem tak pilnowany w kwestii ilości serii. Człowiek, trenuje regularnie, stara się a finalnie jest jak jest.. Wiem, że na zdjęciach jest spora różnica w oświetleniu. Następnym razem będę je wykonywał w takich samych warunkach, jednak chcę dojść do formy w której światło nie odbierze mi całego efektu, nie o to przecież w tym chodzi. Co robić i jak żyć panowie i panie ? Zastanawiam się powoli nad kompletnymi badaniami hormonalnymi. Ostatni raz gdy je wykonałem po redukcji wszystko było okej, testosteron w dolnej granicy normy, od tamtej pory nie powtórzyłem badania. Chcę to zrobić na koniec okresu masowego.