Poranne wstanie - porady

Hejka
Jak według Was wyrobić sobie nawyk nie włączania drzemki i wstania faktycznego na pierwszy budzik (bez ponownego kładzenia się spać)?
Higiena snu dopracowana, ale mam ogromny problem z tym że mam bardzo silny nawyk włączania drzemek w budziku które trwają średnio po 2-3h wiec masakra. Żeby nie było walczę z tym od lat testując wszystkie możliwe godziny snu i metody wstawania itd, Jeden z budzików mam ustawiony w łazience więc muszę wstać, ale wracam do łóżka... Zrozumiałem że to problem wieloletniego nawyku i że muszę zamienić ten nawyk na jakiś który pozwoli mi już się nie kłaść, ale z rana jestem na tyle otępiały że żadne kartki z informacją żeby już się nie kłaść nie działają i finalnie nie mam jak sobie tego wyrobić. Bo tak jak udało mi się wprowadzić masę pozytywnych nawyków w ciągu dnia to udało się to dzięki temu że mam nad tym kontrolę bo dostaję jakieś powiadomienie + w ciągu dnia jestem w 100% świadomy
Treningi siłownia/bieganie mam 7 dni w tygodniu właśnie po przebudzeniu, wiec niby idealny bodziec, tylko że nie działa i z reguły potem muszę nadrabiać treningi w zupełnie nie pasujących mi godzinach (trening każdego dnia już stał się nawykiem bo to coś co mogę kontrolować, będąc już obudzonym i świadomym, więc od miesięcy nie opuściłem żadnego)
Oczywiście wieczorem szykuję sobie rzeczy na siłownie obok budzika aby widzieć, ale zadziałało może kilka dni, a potem wróciłem do drzemek
Nie mam niestety nikogo kto wstawałby o tej samej godzinie i mi w tym pomógł, no i wolałbym wyrobić na tyle silny nawyk aby móc polegać jednak tylko na sobie w czymś tak prozaicznym
Pozdro!

Witaj.
W sumie tak naprawdę jeżeli spróbowałeś już wszystkiego i nic nie działa to ciężko będzie zastosować Cokolwiek co by uniemożliwiło ci ponowne wrócenie do łóżka. Jedynie bym musiała nastąpić sytuacja gdzie fizycznie byś po wstaniu nie miał już dostępu do łóżka aby faktycznie do niego nie wrócić. Myślę że jednym z takich fajniejszych sposobów na to aby od rana się mocno wybudzić I nabrać szybkie świeżości jest po prostu pójście do łazienki i wzięcie zimnego prysznica. Jest to jeden ze sposobów który na pewno szybko postawi nas na nogi

To wszystko jest kwestia poukładania sobie tego w głowie jeżeli musisz wstać to wstajesz, jak stara radziecka zasada na temat podnoszenia ciężarów- żeby podnosić więcej, musisz zacząć podnosić więcej. Tak samo w tym przypadku żeby wstawać od razu, musisz zacząć wstawać od razu, to nie jest żadna pokrętna logika tylko po prostu ułożenie tego w głowie że musisz wstać i tyle. Dobrym sposobem jest to co już w sumie wdrożyłeś czyli kładzenie budzika daleko od łóżka żebyś musiał wstać się do niego i po prostu zaczynasz działać. Nie ma tutaj żadnych magicznych środków kwestia nastawienia w głowie, masz.zadanie do wykonania i wstajesz działasz.
Jeszcze jedna uwaga .... 2-3h to nie drzemka, to już jest sen

Wszystko leży tylko i wyłącznie w Twojej głowie. Skoro włączasz opisane przez Ciebie drzemki, to znaczy, że spanie jest dla Ciebie ważniejsze, niż pójście na trening, do pracy, czy też szkody. Jeżeli tak jest, to nic tutaj nie należy wyrabiać. Ty po prostu tego chcesz. Jeżeli tego chcesz, to nie należy tego zmieniać. W sytuacji, gdybyś chciał wstać wcześniej, to po prostu byś wstał i nie zastanawiał się nad tym, że jesteś śpiący i Ci się nie chce. Tutaj nie ma magicznych sztuczek. Kwestia silnej woli. Rozumiem, gdybyś telefon miał w łóżku i wyłączał przez sen. Jeżeli jednak odkładasz to na drugim końcu pokoju i musisz wstać, to nie ma opcji żeby to zrobić przez sen, nieświadomie.

Ale chodzi o poranne wstawanie, czy robisz sobie np przed wyjściem an siłownie 20 min drzemki która się zamienia w 2-3 godziny ?