Natural - definicja

Siemka, jakieś 10 miesięcy temu przeczytałem, że bpc-157 będzie "cudownym lekiem" na kontuzję, z którą zmagałem się od roku- kolano skoczka. Nie wiedziałem wtedy, że jest to substancja zakazana przez WADA. Jakiś czas temu zacząłem chodzić na siłownię i przypomniałem sobie o braniu bpc. Od razu zacząłem mieć wyrzuty sumienia, że nie jestem naturalem, i tutaj pojawia się pytanie. Czy skoro brałem środki dopingujące to jeszcze mogę się nazwać byciem naturalem, czy wzięcie 40 tabletek jakiegoś syfu zabrało mi to na całe życie? I tak wiem, że pytanie wydaję się być głupie i błahostkowe, aczkolwiek strasznie mnie męczy, a ze względu na młody wiek boli fakt jakiegokolwiek bycia na środkach dopingujących

Nie róbmy sobie jaj...
Nie zaprzątaj sobie głowy głupotami. Pewnie już organizm się pozbył substancji i nie ma ona wpływu na aktualną dyspozycję

Bpc 157 nie jest środkiem dopingującym. To, że jest zablokowane w profesjonalnym sporcie nie znaczy, że można ten peptyd nazywać w ten sposób. Działanie jego jest zupełnie inne, niż typowych leków pod kątem zamiany funkcjonowania gospodarki hormonalnej. Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, ale kofeina w dużej dawce również jest zabroniona przez WADA. Myślę, że każdemu, jak nie dużej wielkości z nas zdążyło się zastosować jednego shota z 400 miligramów kofeiny przed treningiem. Osobiście nawet wypiłem 5 będąc 14 godzin w górach. Nie jestem przez to naturalem? Poza tym, nazywaj się jak chcesz. Jakie to ma znaczenie? Skoro teraz wiesz, że środek ten jest zablokowany, to nie stosuj i na przyszłość analizuj głębiej co przyjmujesz.