Hej, może ktoś miał podobny problem bo już zupełnie nie wiem co z tym robić.
Posiadam ciągly przewlekły (tępy?) ból w prawej łopatce i jej okolicach. Im więcej mam na sobie nałożonych ubrań, w sensie koszulka-bluza-kurtka tym wiekszy dyskomfort czuję. Gdy się opre o siedzenie czuje jakby prawa łopatka wbijała mi się w podłoże (bardzo mocny dyskomfort), tak samo jak się położe to czuje mocny dyskomfort w prawej łopatce i to uczucie wbijania się w podloże/nierówności, dodatkowo "pali" mnie cała prawa część ciała od nóg do szyji.
Ogólnie nie potrafię tego opisać takie jakby napięcie/ucisk. Wrazenie jakby prawa łopatka nie była na swoim miejscu, do tego uczucie palenia.
Mialem robiony rezonans magnetyczny prawego barku (mialem w przeszlosci uraz przez złą technike ćwiczenia ktore znalazlem w internecie) wyszło jedynie " niewielkie zmiany degeneracyjno -obrzękowe ACJ" do tego wszystkiego zawsze zmagalem się z bólem pleców w odcinku lędźwiowym, nie jestem w stanie np wykonywac cwiczenia "wioslowanie sztangą" ponieważ potem przez pare dni odczuwam silny, ciągły ból w okolicach kręgosłupa lędźwiowego. (Technika dobra)
Najbardziej uporczywa jest ta prawa łopatka / prawy najszerszy grzbietu / kręgosłup po prawej stronie, jest to tak uporczywe, że co chwile automatycznie staram się poprawiać / wyrównac pozycje prawego barku/ łopatki aby byly na swoim miejscu ruszając nimi i wyglądam przy tym jak d****, jednak oczywiscie nic to nie zmienia. Juz zupełnie nie wiem co mam z tym robić ani co może być przyczyną. Takie uczucie ciasności w prawej łopatce i barku. Najgorsze jest to, że nie potrafie tego dokladnie opisać. Tak samo pod prawą pachą im wiecej mam ubrań nalożonych tym wiekszy dyskomfort czuje. Męcze się z tym od wielu lat, z roku na rok jest coraz gorzej :( mam wrażenie że wszystko mnie pali po prawej stronie ciała podczas gdy po lewej stronie jest wszystko idealnie. Wykonanie MRI kręgosłupa będzie dobrym posunięciem ?
Zmieniony przez - Moriael w dniu 2024-02-26 00:06:59