SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Karate Kyokushin - zawody Kumite, czy jest się czego bać?

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 276

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 28 dni Przeczytanych tematów 23
Ogólnie mam 23 lata. To moje pierwsze zawody. Mam dryg do walki, a jeszcze niedawno pasję i chęć zwycięstwa, ale... Wiecie, w domu tylko moja mama jest przychylna zawodom, a pozostali 3 domownicy tak średnio do tego podchodzą, że coś mi sie stanie, że tam idą sami narwańcy itp itd XDD.
To będą zawody o puchar burmistrza miasta, niby ogólnopolskie, ale wciąż nie są to mistrzostwa Polski przecież, więc chyba nie mam się czego bać :) Ogólnie nie czuję tremy, strachu, nie mogę się doczekać walki i bardzo lubię kumite na treningach, ale moi zamiast mnie dopingować, to tylko potrafią ostudzić zapał. Jak to jest, czy jest się czego bać? Ogólnie dobrze mi idzie walka, high kicki muszę jeszcze dopracować, a tak to czuję, (choć to moje pierwsze zawody), że chcę to wygrać. Po prostu przełamać swoje limity, czuję chęć na wygraną i tyle



Zmieniony przez - Darekku27 w dniu 2024-04-17 20:55:41

Zmieniony przez - Darekku27 w dniu 2024-04-17 20:59:38
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2360 Napisanych postów 30613 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270739
No i spoko,jak widzisz siw w tym,jak czujesz zw chcesz spróbować to idź i próbuje nie przejmuj się głosami zniechęcenia.
Później będziesz sobie w brodę okulary że nie spróbowałeś...

A czy może Ci się coś stać...zwykła kontuzja może Cię dopasć wszędzie, nawet na treningu więc nie ma się co spalac

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 61 Wiek 57 dni Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 223
Ja jestem juz weteranem z kyokushinkai ( 50 na karku) z epoki, gdy nikt sie nie przejmowal bezpieczenstwem czy brutalnoscia treningow. Zdarzaly sie co normalne jakies zlamania ( u mnie dwa zebra, przedramie i kilka palcow), ale przez kilkanascie lat nie znalem przypadku powaznego urazu podczas walk. Wiecej powaznych kontuzji przytrafialo sie podczas treningow, niz podczas walk. Najgorzej jest za duzo myslec o tym co moze sie wydarzyc. W kyokushinkai nie uzywa sie ochraniaczy i rekawic, a caly punkt jest przyznawany gdy przeciwnik pada po poteznej bombie, czy kopniaku w glowe. To jest sport brutalny i potencjalnie bardzo urazowy, co doskonale wiesz z treningow. Ale kiedys bedziesz bardzo dobrze ten okres wspominal, wiec zycze wygranych walk i pary w lapach jak Oyama :)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Powrót do sportów walki po zerwaniu ACL .

Następny temat

kontuzja piszczela

forma lato