Szacuny
11150
Napisanych postów
51589
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Chce zrzucić tłuszcz wymyśliłem sobie coś takiego Będe jeść dużo białka i ani grama węglowodanów i tłuszcz na dobe nie więcej niż 20g do tego jakiś suplement blokujący apetyt i jeszcze jeden suplement blokujący katabolizm i zamieniający tłuszcz w energie tą menczarnie chce ciągnąć przez miesąc co wy na to za miesiąc opisz wyniki
Szacuny
3
Napisanych postów
90
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
807
cześć ! Na swoim doświadczeniu mogę Ci powiedzieć , że nie dasz rady,ponieważ po jakimś czasie padniesz. Brak węglowodanów w organizmie to coś strasznego. Na samym początku zawroty głowy,osłabiony organizm,brak motywacji i sił do treningów,ospałość przez cały dzień , ąz w końcu możesz paść i wylądować w szpitalu.Niektórzy Ci co koksują robią właśnie coś takiego-tylko sterydy i białko,białko i białko,czytałem kiedyś ,że organizm tak dostaje w dupe , że szok,zresztą mi przez tą dietę to się strasznie wzrok pogorszył więc sobie ją odpuściłem,może jakbym koksował było by inaczej ale wątpie,wiesz to tak jakbyś chciał jeżdzić samochodem , a nie wlewał byś do niego benzyny.Na prawdę nie polecam. Są inne ,może mniej skuteczne , ale zdrowsze metody na pozbycie się tkanki tłuszczowej.POZDRAWIAM !
Szacuny
11150
Napisanych postów
51589
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
W zasadzie to można jeść wszystko oprócz cukru i tłuszczu zwierzęcego, ale w mniejszych ilościach niż normalnie.
Mowa oczywiście o zrzuceniu sadła.
Najlepiej to stopniowo zmniejszaj objętość posiłków ( ale nie częstość). Np zamiast 3 bułek na śniadanie 2 a po miechu 1, itp... Za to możesz dołożyć więcej białka.
Szacuny
11150
Napisanych postów
51589
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
jesli chcesz zgubić trochę sadełka to jak najbardziej stosuj dietę z dużą ilością białka a małą węglowodanów jesłi chodzi o tłuszcze to się nimi nie przejmuj, jeśli będziesz sie zdrowo odżywiał jak najmniej przetworzonych produktów to tłuszcze w nich zawarte nie wyżądzą ci krzywdy. mała ilość ww w diecie ma to do siebie że znacznie spada nam energia ( zapasy glikogenu w mięśniach ulegają wyczerpaniu całkowitemui wyczerpaniu ) od tego momentu zaczynamy spalać tłuszcz. jesli nie chcesz przezyc zbyt wielkiego kryzysu postaraj sie poeksperymentować z olejem MCT on doda ci niezbednej energii i z pewnoscia nie zamieni sie w tłuszcz. no i nie zapomnij o piciu dużej ilości wody poniewaz białko powoduje znaczne odwodnienie do tego wszystkiego dadaj aeroby i pamietaj nie załamuj sie przy pierwszym kryzysie
Szacuny
11150
Napisanych postów
51589
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
czy jest jakaś możliwoś arcia dużo białka np.150g/dzień
bez odźywek białkowych wiem że można tylko z mięcha ale to by wyszło ze 200g tłuszczu to by było bez sensu co wy stosujecie?
Szacuny
251
Napisanych postów
41358
Wiek
52 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
126211
Do tego typu diety jest sie albo stworzonym, albo nie.
Ja probowalem kilka razy, ale teraz jest OK, tym razem nie doswiadczylem negatywnych skutkow, ktore opisuja inni, czuje sie duzo lepiej wiecej energii do cwiczen, i zycia
cwicze intensywnie.
Gramow weglowodanow nie licze w diecie, ale nie jem ich zbyt duzo, od czasu do czasu dodaje jakies owoce (no moze tez jakis lod )
Omijam produkty przetworzone, nie chodze glodny, jedyny minus to spadek wielkosci miesni, ale to przez ubytek glikogenu (sprawa latwa do nadrobienie)
Schudle sporo (wizualnie), ale jeszcze nie do tego co chcialbym miec
Powodzenia
Szacuny
11150
Napisanych postów
51589
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Moga Tobie poradzic abys jadl kolacje nie pozniej niz 2-1,5 godz.przed snem,poniewaz w nocy przemiana metaboliczna jest prawie calkowicie wylaczona.Nie zmniejszaj ilosci posilkow(4 jest ok) a jedynie ich wielkosc.Jesli chodzi o tluszcze to nawet te zdrowe(tj.roslinne i z ryb)w zbyt duzej ilosci napewno odloza sie w tkance tluszczowej,wiec z nimi rowniez trzeba uwazac.Z tl.rosl.najlepsze sa:olej slonecznikowy i oliwa z oliwek.Wlasciwie w diecie mozesz ograniczyc je do minimum(ale nie do 0 ,poniwaz jest on niezbedny do przyswajnia niektorych witmin).Radzila bym rowniez ogarniczyc wieprzowine gdyz ma ona wiecej tluszczu ukrytego niz inne miesa.Zamiast smazyc kotleta mozesz np.piers z kurczaka przyprawic,zawinac w folie aluminiowa i upiec w piekarniku.
Weglowodanow nie powinienes wykluczac calkowicie poniewaz oprucz tego,ze sa one potrzebne miesniom to rowniez wykorzystuje je mozg.Wyklucz poprostu cukry proste tj.slodycze itp.(oczywiscie 1batonik w tyg.wielkiej szkody Ci nie uczyni),uwazaj tez z bananami.Ziemniaki,ryz,kasza spozywane z umiarem nie sa wcale tak tuczace(no chyba ze polejesz je sosem,to wtedy jest naprwde bomba kloryczna).Przezuc sie tez na ciemne pieczywo gdyz ze wzgledu na duza zwartocs blonnika szybciej daje poczucie sytosci.
Dobrze jest rowniez pamietac:
1)ze tl.spalaja sie w organizmie czterokrotnie wolniej niz weglow.
2)organizm zaczyna spalac tl.dopiero po ok. 30min.wysilku fizycznego
A pozatym duzo cwiczen i silnej woli.
Powodzenia.
Ps.Napisz jaka diete wybrales i jakie sa jej efekty?