Szacuny
11150
Napisanych postów
51594
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
witam!
mam prośbę; zapewne już wiele razy był ten temat poruszany ale jestem "nowa" i rządna konkretnych informacji. :)
co zrobić aby pozbyć się zbędnego "brzuszka"? może powiem tak: trenuję intensywnie 3-5 razy w tygodniu, ale są SW a nie trening na siłowni...
Z góry dziękuję!
Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30354
Od jutra zaczynaj dzień od 30-min lekkiej przebieżki, a potem rób trening brzucha wg. podwieszonego postu o Monice Brant masz od SW dobrą wydolność, to powinnaś się wyrobić
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
Szacuny
11150
Napisanych postów
51594
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
podczas biegania przez pierwsze 45 minut treningu organizm spala wlasny tluszcz, wobec tego proponuje biegac wlasnie nie wiecej niz 45 min dziennie, co drugi dzien, nie zpominac o rozgrzewce i schlodzeniu, jesli bieganie to nie rzecz ktora sie zajmujesz od dluzszego czasu proponuje zaczac od planu 10-tygodniowego, ktory pomoze ci wejsc w rytm i nie nadwyrezy niczego a efekty przynosi znakomite.
jesli nie masz dostepu do tego planu pisz do mnie na gg
Szacuny
12
Napisanych postów
1897
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
9840
tluszcz zaczyna sie juz spalac po 20 min wykonywania areobow przy odpowiednim tetnie.
jesli niegdy nie biegalas na dluzszy dystans i czas to zacznij od chodu a potem mozesz wskoczyc na jogging, ale osobiscie uwazam ze jak masz dostep do stepper lub rowerka stacjonarnego to dobrze by bylo wybrac ta opcje gdyz lepiej mozna kontrolowac prace serca i intensywnosc szczegolnie jak sie jest niedoswiadczonym w bieganiu.No i mniej kontuzyjne na stawy.
Potem brzuszek oczywiscie intensywnie i z malymi przerwami miedzy seriami.
dieta jest bardzo wazna wiec pomysl nad tym takze.
po"grubas" w dziale fitness
Satisfaction lies in the effort, not in the attainment
Zmieniony przez - missy w dniu 2004-01-11 17:32:03
po"grubas" w dziale fitness
Satisfaction lies in the effort, not in the attainment
Szacuny
11150
Napisanych postów
51594
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
no więc: biegać to biegam, ostatnio nie za często, ale jesli już to tak po 45min - godzina. rowerek i stepper odpada, ja się na takich rzeczach zbyt szybko nudzę :)
nad dietą pracuję... pracuję na razie. wyrzucam wszelkie słodycze, które i tak rzadko jem.
dzięki.