na poczatku chce pogratulowac calej ekipie AD za prowadzenie tego dzialu i za wszystkie udzielane przez Was informacje.
a teraz konkrety: na diecie niskoweglowodanowej jestem od 11 dni, w ciagu tego czsu moja waga spadla z 118-119kg. do 113-114kg. czy to przypadkiem nie za szybko? boje sie ze to nie tylko woda, ale tez i miesnie. co o tym sadzicie, czy powinienem brac HMB (jako antykatabolik) ?
nastepna sprawa to moje BMR, ze wzoru z sfd wychodzi bardzo wysokie (za wspolczynnik aktywnosci obralem sobie 1,3-rowerek 5xtyg po 50-55 minut), a wg. badania (sprzed roku)przeprowadzonego takim urzadzonkiem do badania skladu proc. ciala(tluszcze, woda, miesnie) moje BMR wynosilo 1820, i tu kolejne pytanie, ktory wynik brac pod uwage?
kolejna sparawa to kwestia cwiczen-czy na diecie niskoWW pora cwiczen ma jakies znaczenie-przeciez poziom glukozy/WW o kazdej porze dnia jest deficytowy, czy ma sens robienie cwiczen naczczo?
na koniec takie pytanko: powiedzmy ze przy wadze 90 kg. wygladam "znosnie", do tej wagi zapotrzebowanie na bialko wynosi ok. 180g. dziennie, zeby spozyc tyle bialka musialbym sporo jesc, w tym tluszczy, bo trudno jesc takie ilosci samego tunczyka i serow bialych dzien w dzien-czy moglbym a raczej czy korzystne byloby zakupienie odzywke bialkowa, ktora spozywalbym po wieczornym treningu??
Uff, to by bylo na tyle
bardzo Was prosze o odpowiedzi/porady/wskazowki co do kwestii ujetych powyzej
z gory dziekuje
Adam