Marihuana

Mój kumpel sprzedał raz jakims gówniarza 1g majeranku za 30 zł , dla niepoznaki zapalil go z nimii zacza udawac,ze ma jazdy,po kilku minutach goscie tez zaczeli udawac .A co do nakrapianego ziola, to sa po nim straszne jazdy(raz mnie kumpel pogryzl,bo myslal,ze jest niedzwiedziem).Nakrapiane rozni sie zapachem,i kolorem od naturalnego stuf'u , dlatego trzeba miec zaufane zrodło.Osobiscie,jak cwicze wole sobie zapalic niz sie napic

ja nie dałęm z siebie łosia zrobić bo kolega miał skun i pomyślałem że niestrace żadnej kasy a zapalić można. Ale i tak każdy wie że żeby mieć zioło pożądne to albo od zaufanego dilera albo samemu sobie wychodować ja tam sobie samosiejke choduje ale jak się takie coś hoduje to trzeba mieć eter bo bez niego nie nic nie kopie albo jak się coś do tego pije nie trzeba dużej ilości troche zioła i cie nie ma

Jak Ciebie nie kopie to pewnie jakas przemysłówke sadziłes