Narazie myśli, ze mu wystarczy. I niech tak myśli!
z czasem ktoś go "zlikwiduje" lub publicznie osmieszy.
Wtedy zabierze sie za prace.
Ja tez nie bylem duzy na początku (teraz tez znowu duzy nie jestem), ale ćwiczyłem i se rosłem.
U mnie na siłce tez jest z 5takich którzy mają łącznie wszytskich wymiarów (obwód uda+łydki+bica+klatki+szyji+talii+przedramienia) ze 2 metry.
Takich sie olewa. Udają kozaków a tak naprawde jeden strzał i wzrost obrotów u łapiduchów.