Szacuny
11150
Napisanych postów
51589
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jak w temacie. Od dłuższego czasu biegam, nie rano ale 40 minut co drugi dzień. Ćwiczę ( brzuszki , pompki, drążek ) w dni kiedy nie biegam. Moja dieta jest zróżnicowana. Staram się unikać tłuszczów zwierzęcych. Poza tym od kwietnia do października jeżdżę rowerem codziennie na dystansie 50-60 km. Zauważyłem , że od jazdy na rowerze wcale nie chudnę wcale.
Wyczytałem gdzieś o diecie podwyższającej metabolizm - co to takiego?
Mam jeszcze oprócz tkanki tłuszczowej "wydęty brzuch " chyba dlatego, że wcześniej były zbyt obfite porcje jednorazowo. Jak się tego pozbyć, czy częstsze mniejsze porcje po jakimś czasie zmniejszą ten brzuch?
Szacuny
11150
Napisanych postów
51589
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Witam, odpowiadam dopiero dzisiaj z uwagi na to że z kompa i netu korzystam w pracy.
Jem 5 pisiłków dziennie , staram się tak około 150g / doba białka ( roślinnego, , 20g błonnika - podobno reguluje przemianę materii , tłuszcze 60g/doba oraz ww 100g/doba
jeśli zapamiętacie to dobrze ,jak nie to trudno - nastąpiła przemieszczenie liter w nicku - snajper
Szacuny
11150
Napisanych postów
51589
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Mam jeszcze jedno ( narazie ) pytanie.
Czy bardzo jest złe zjedzenie posiłku około 23.00 - 23.30?
Pracuję na zmiany i niestety co trzeci dzień nie jest mi dane pospać jak normalnemu człowiekowi się należy. Może podpowiecie co o tej poże jeśc aby nie miało negatywnego skutku.
Dzięki
Szacuny
11150
Napisanych postów
51589
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Godziny posiłków : 7-10-13-16-19,30.
7- dwie kromki chleba razowego żytniego + ser biały chudy + herbata bez cukru
10 - sałatka warzywna + herbata
13 - dorsz + ziemniaki + szpinak lub inne zielone
16 - ryż z warzywami
19,30 - dwie kromki razowego żytniego chleba z szynką drobiową.
W międzyczasie podjadam owoce 3-4 jabłka przeważnie i poję wodę mineralną niegazowaną około 10-12 szklanek.
Bardzo liczę na Waszą pomoc , dopiero dwa dni od kiedy czytam "sfd" ale jak to w pracy nie jest to łatwe.
Szacuny
41
Napisanych postów
4008
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
37791
ja tam bym wieczorem w ogóle ww nie jadł i w ogóle wywalil te ww z diety. A niech mi nikt nie mówi że dieta nie działa, od nowego roku ograniczyłem spożycie ww do minimum - torebka ryżu na 3 dni mi starcza + ze dwie kromki razowego dziennie + ze 2-3 jabłka. Za to jem b. dużo mięsa i tłuszczu - efekt niesamowity, jeszcze nigdy nie miałem widocznych żył na brzuchu - a teraz widac żyły, skosy nawet jak ich nie napinam, po prostu wszystko. Mięsień naramienny na poszczególne włókna mogę podzielić :) Spodnie ze mnie spadają. A siły jeszcze nie straciłem - np. dziś bez problemu wycisnąłem 95 kg, walczy mi się doskonale bo nie ćwiczę teraz siłowo, jestem lżejszy i szybszy. Obwody nie spadły prawie w ogóle, poza obwodem pasa. Inna sprawa że po ok 45 min. - 1 h treningu na macie czuję już wyraźnie że nie mam "paliwa". No ale coś za coś - rzeźba poprawiła się rewelacyjnie, kosztem wytrzymałości i w ogóle siły.
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
I szkoda tylko, że w noc kwietniową, Ciągnąc za sobą smród spalin,
Nie cały Związek poleciał w kosmos, A tylko jeden Gagarin
Szacuny
11150
Napisanych postów
51589
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dobrze mięcho i tłuszcze. ak możesz to przybliż jakie mięcho i jakie tłuszcze.
Odnośnie mojej jazdy rowerem. Jak długo , bo te moje km to wychodzi mi tak około 2,5h. Czasami w soboty lub niedziele potrafię jeździći 5h. jak jadę na wakacje - oczywiście rowerem - to noga podaje przez 10 -12 h w tym dwie trzy przerwy 15 minut i jedna 30 minut.
Szacuny
3
Napisanych postów
194
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
988
hej macciej, jestem od kilku dni na diecie south beach-ogranicza sie ww , spozywa sporo bialka i mam pytanie. jak myslisz , jak dlugo na takie ograniczenia mozna sobie pozwolic aby organizm nie poniosl szkody?nie jem pieczywa,ziemniakow,ryzu,makaronu, wszystkiego,co ma wysoki ig. proponowany jest taki cykl na 2 tyg, ale z tego co wiem, wiele ludzi przedluza ten 1 etap do mca. co o tym myslisz?mam 171cm, 72kg, chcialabym zrzucic ok 10. ogolnie czuje sie b.dobrze, nie mam "glodu ww", o co najbardziej sie obawialam a brzuch zmniejszyl sie o polowe po 5dniach stosowania diety, spadek wagi 1kg. dzieki za wszelkie info na ten temat.pozdrawiam