Szacuny
11150
Napisanych postów
51589
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Mam pytanie do fachowcow:
mam 183cm wzrostu, waze 85kg. Wygladam w sumie niezle, ale troche brzuszek mi wisi...
Kupilem L-karnityne plus oraz HMB. Jak mam to stosowac zeby uzyskac najlepszy efekt w krotkim czasie. Czy to jest dobre na zrzucenie kilogramow i wyrobienie sobie ladnego brzuszka i wogole ladnej postawy?? Jak mam cwiczyc aby dobrze schudnac? Czy robienie brzuszkow, pompek i wyciskanie sztanga wystarczy?
Aktualnie bez tych tabletek cwicze juz tydzien, wszedlem na diete (owoce, jogurty, same jedzonko wysokobialkowe).
Dziennie robie z rana 30 wycisniec sztanga 30kg w seriach po 10 razy, oraz 80 brzuszkow. Wieczorem robie 40 wycisniec sztanga ta sama i 100 brzuszkow.
Poradzcie mi jak mam zyc aby ladnie wygladac. Czy dlugo to potrwa przy tych srodkach ktore wymienilem?
Pozdrawiam i licze na Wasza pomoc
Szacuny
10
Napisanych postów
1738
Wiek
47 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
9563
jeśli chcesz trochę odtłuścić, to może zacznij biegać. Ten zestaw, co zaproponowałeś, nie jest "optymalny" tych kilka ćwiczeń, nie spowoduje oszałamiających wyników.
Szacuny
11150
Napisanych postów
51589
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Problem polega na tym ze nie mam kiedy biegac... wystarczajaco nabiegam sie w pracy.
Wiec co poza bieganiem? bo to odpada. Moze jest ktos kto potrafi napisac mi rozpiske co mam robic. A najwazniejsze co mam jesc!!! Domyslam sie ze koniec z mcdonaldem?
Szacuny
11150
Napisanych postów
51589
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Szybko zadziała 5-6 treningów tygodniowo po 1-1,5 godziny,raz dziennie, lekkie ćwiczenia ale dużo i bez przerw, tak żeby być na lekkiej zadyszce i spoconym.Za każdym treningiem więcej, szybciej. Do ćwiczeń żeby ich więcej było, włącz też coś na nogi, np. zwykłe przysiady.
Dobre jest 1-2 dni w tygodniu całodziennego ruchu, np. chodzenie po górach z obciążeniem albo marszobieg terenowy, podczas których można dodatkowo poćwiczyć.
Podobno wolniejsze redukowanie wagi jest trwalsze, tak że nawet 3 treningi też tygodniowo wystarczą.
Co do odżywiania, to jeść po prostu trochę mniej(lepiej) albo dużo mniej (uwaga na anoreksję, brak przyrostów mięśni, wycienczenie) i nie używać cukru, czystych tłuszczów. Piwo też wypycha brzuch, szczególnie pite systematycznie.Co do L-karnityny, itp. to myślę że nie są niezbędne.
Pozdrowienia
Szacuny
3
Napisanych postów
90
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
807
Biegania nie polecam , ja wchłaniałem na rano L-karnitynę piłem kawkę , od czasu do czasu wrzuciłem efedrynę z aspiryną i po 40 min. poszedłem biegać przez 40-50 min. Efekty niesamowite , z mięśnia też zleciałem , ale corzezba to rzezba , 4 cm. mniej w ręku ale wygląda na większą . Powróce do biegania - otóż moje kolana to kupa złomu , to daje bieganie . Ostatnio czytałem , że podczas biegania nacisk na jedną nogę to 4-5 razy więcej niż waga Twojego ciała , także polecam rowerek stacjonarny , ja teraz na tym ćwiczę ( efekty również rewelacyjne )