Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
524
Mój najdłuższy trening odbył się z soboty na niedzielę. To był typowo wytrzymqałościowy trening bo ćwiczyliśmy 4 razy po 4h i 10 min przerwy między niemi ale po takim czymś nie mogłem sie z łóżka ruszyć przez 3 dni. Dla jasności to był trening aikido
Szacuny
0
Napisanych postów
203
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
663
to bylo ok 10 lat temu:)
kyokushin w rzeszowie
trening 1,0 godziny poczatkujacy (full power:) )
pozniej 1,5 godziny zaawansowani :)
pol godzinki spacerek na AZS politechniki i
2 godziny ju-jitsu
i tak poniedz, sroda, piatek
:)
"Gdy nie dajesz rady, a walczysz dalej.....wtedy zaczyna się Kyokushin"