Mam problem związany z mięśniami brzucha. Mianowicie ćwiczę brzuch regularnie od grudnia, tyle ze podczas świąt bożego narodzenia oraz wielkanocnych nie byłem w stanie zbytnio przestrzegać diety :) do tego jeszcze na ferie zaniedbałem nie tylko dietę ale i ćwiczenia wiec liczę ze ćwiczę brzuch regularnie do kwietnia i mięśnie są ledwo widoczne, a gdy zjem trochę więcej to nie dość ze ich nie widać to jeszcze mam brzuch jak koneser piwa, jednak największy problem stanowi dolna partia mięsni gdyż tam zawsze zarówno przed jak i po jedzeniu brzuszek mi odstaje najwięcej. Brzuch ćwiczę 4 razy w tygodniu wtorek, czwartek sobota niedziela (dni kiedy mam wolne od silowni - pon-sr-pt) robię spięcia, unoszenie nóg oraz spięcia na specjalnym urządzeniu do robienia brzuszków które pożyczyłem od koleżanki. Spięcia robię 3 serie po 15 powt z 45 sek przerwami i do tego jeszcze 2 serie na przyrządzie, natomiast unoszenie nog 5 seri po 15 powt również z 45 sek przerwami. Miałbym prośbę aby mi ktoś doradził jak mógłbym w domu robić podciąganie kolan do klatki piersiowej oraz wogóle jak ćwiczyć, co zmienić w treningu i co dokładnie jeść, być może jem za mało białka. Tracę nadzieje na to ze da się zrobić kratkę bez odżywek.
Proszę o pomoc