Jakos pare tygodni temu na mojej silce wlasciciel postanowil zrobic zawody w wyciskaniu.
Jako ze nigdy nie cwiczylem specjalnie na sile- olalem cieplym moczem.
Ale dzisiaj wywiesili szczegolowe informacje- pomyslalem sobie- czemu nie, w koncu za 3 pierwsze miejsca sa karnety a kasa droga nie chodzi
Postanowilem sprobowac swoich sil w wyciskaniu.
Jako ze do tej pory najwiecej bralem 8x110, zaczalem od 120.
Dodam ze wszystko bylo wyciskane technicznie- podniesienie z kumplami, 2 sekundy trzymana sztanga w powietrzu, opuszczenie na klate-2 sekundy przytrzymania i dopiero wycisk.
Poszlo jak maslo (az mnie zdziwilo jakie to lekkie).
Dalej 130- znow poszlo.
Mysle- raz sie zyje, ladujemy 140.
Troche sie balem na poczatku- ale... poszlo !!! Wprawdzie powoli i z wysilkiem- ale poszlo pelne wycisniecie.
Jako ze wczesniej nigdy nie cwiczylem na sile, zonka mialem niezlego (i oczywiscie to wspaniale uczucie jaki ja jestem zaj.ebisty )
No i pomyslalem se- idziemy do zawodow.
I tu sie zaczynaja sie pytania. Nigdy wczesniej nie bawilem sie w cos takiego, jestem zielony. Bedzie w punktach.
Zawody beda wg. formuly Wilksa, bez kategorii wagowych, bedzie pozadny sedzia. Dodam ze na silce nie ma specjalnie jakichs mega-wyciskaczy. To jest raczej fitness-klub, tak ze mysle ze szanse jakies mam.
1. Jak mam rozlozyc treningi w tym tygodniu zeby bylo si ? Zawody sa w sobote przed poludniem, jak na razie do konca tygodnia mam:
wt.-nogi
sr.-plecy
czw.-barki
pt.-biceps, triceps
Myslalem tak: Jutro zrobie normalnie nogi, nastepnie w srode zrobie lzejszy trening plecow i odpusze martwy ciag, we czwartek- tylko wzniosy sztangielek na bok i wzniosy w opadzie (odpadnie wyciskanie w siedzeniu i unoszenie sztangi wzdluz tulowia) a w piatek wogole odpuscic trening.
Gra ? Chetnie przyjme uwagi.
2.Jak rozplanowac podejscia ?
Czy od razu na pierwszy raz atakowac 140, czy tez moze tak:
1.135
2.140
3.?
W sumie teraz 140 poszlo w 3 probie, wiec w 2 spokojnie tez pojdzie.
Czy moze lepiej mocno udezyc na pierwsza probe i 140 od razu ?
3.Jakies ogolne sugestie to tego typu zmagan- wszystko przyjme z wdziecznoscia i sogiem
Wiem ze troche powaznie o tego podchodze- ale, jak pisalem, karnet na 3 miechy nie chodzi piechota a zawsze bedzie wiecej na suple.