Mam takie pytanie co sadzicie o porannym pływaniu jako treningu aerobowym?Planuje chodzic do konca wakacji ,w dni powszednie,o 8 rano na basen i nastepnie około 11 na siłke.Zastanawiam sie czy moja obecna dieta 3 g BB i 3 g WW na kg ciała wystarczy .CZy nie bedzie to za mało?
Co o tym sadzicie?
p.s mam jeszcze takie małe pytanko jak myslicie jezeli mam obecnie 20 lat i 180 cm jest sznasa ze basen mnie nieco wydłuzy :) kolega twierdzi ze urósł około 2 cm po porannym pływaniu :)
Pozdrawiam
"lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znależć"