Może to, co napisałem jest głupie, ale dla mnie ważne.
A jeżeli chodzi o umięśnienie nóg to ja już mam je moim zdaniem dość dobrze rozwinięte a wiadomo, że im bardziej umięśnione tym większe i zbytnio nie chcę żeby się stały jeszcze potężniejsze, bo to mi się zbytnio nie podoba. Bo w pasie mi lecą a w nogach są dopasowane. Nie zrozumcie tak, że mam tam strasznie dużo, bo przy prawdziwych kulturystach to można moje nogi zaliczyć do patyków. A już na pewno nie ma tam tłuszczu. Ćwiczę bardzo dużo na nie aeoroby np. rowerek, na takiej maszynie jak by się po schodach chodziło( nie wiem jak to się nazywa), i jeszcze na takiej podobnej do nart coś jak by się robiło wielkie kroki, no i oczywiście też ćwiczę, ale to z bardzo małym obciążeniem, bo nie dość, że mi nogi się powiększyły to także kość umieszczona po boku zewnętrznej części kolana się wygięła lekko na, zewnątrz ale to pewnie, dlatego że zacząłem ćwiczyć bardzo wcześnie i jak miałem 14 lat to dźwigałem nawet po 250 kg, bo więcej się nie dało ( na maszynie nie było), wy tak też macie??
Czy jest teraz możliwe żeby nogi były węższe w obwodzie? Napiszcie wszystko o nogach waszych spostrzeżeniach, może jakoś pomożecie. Z góry 100 krotne Dzięki.