Szacuny
17
Napisanych postów
1929
Wiek
35 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
30754
elo
mam pytanie bys se chciał isc na solarium , bo w lato sie nie mogłem opalac bo bralem leki i jestem niezabardzo opalony ,
1.ile razy trzeba isc na solarium zeby były efekty ,chodzi mi o to słabsze łuzko a nie turbo
2.po jakim czasie ta opaleninza zacznie znikac jak juz sie opale wmiare , bo ja zniknie za 2 tyg. to mi sie nie opłaca wogole chodzic
3.aha i nie jestem zaden piegowaty , nie mam problemów z opaleniem sie na normalnym słoncu tylko jak juz wczesniej pisałem wogole sie nie mogłem opalac a ostatnio sie opalałem w tamte wakacje i troche wyblakłem :-/
Rece nie pala mi sie do roboty nie bede robił za te pare złotych
Szacuny
500
Napisanych postów
9533
Wiek
44 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
18704
po pierwsze - na odpowiedź trzeba czasami trochę poczekać
wyniki są widoczne już po 1 razie ; chodzić to bys musiał kilka razy a potem podtrzymująco
opalenizna jakiś czas wytrzyma
XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?
Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.
Szacuny
1
Napisanych postów
156
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
2734
po 1 razie bedziesz tylko czerwoniutki wiec efektow nie bedzie zadnych,za kazdym nastepnym razem to samo... zeby cos bylo widac przydaloby ci sie isc z 5 raz np po 8 min :> jak tak chodzilem i luzik
ale na dluzsza mete ciezko z kaska chodz sobie na poczatek co 2 dni lub codziennie ( po mniej nawet mozesz ) zeby zlapac kolor, a pozniej tylko go utrzymywac
Szacuny
11
Napisanych postów
699
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
19721
bierzesz 2tabsy oxsolarenu i 10 minut TURBO i jesteś usmażony i brązowy
oxsolaren to taki lek co nie należy się wystawiać na słońce, ale mądrzy młodzi ludzie znależli mu zastosowanie do szybkiej opalenizny na solarium
Szacuny
11150
Napisanych postów
51595
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
juz umiescilam to w temacie solarium ale jeszcze raz przytocze
nie opalaj sie korzystając z tego !!!!!!!!!, ja mam domowe solarium philipsa i po 3 latach opalania tylko robi sie strasznie sucha skóra a opalenizna znikoma w stosunku do szkodliwego promieniowania - szkoda zdrowia - bylam ostatnio u dermatologa w klinice ( problem związany z paraliżem twarzy ) i widzialam 25 letnie dziewczyny, ktore przez kilka lat opalaly sie w solarium i czeka je teraz zabieg glebokiego zluszczania skory jak u 50 letniej kobiety ( cholernie bolesny, bo tylko mozliwe znieczulenie kremami i drogi kilka tys. zl i w dodatku zluszczanie z calego ciala, nie mowiac o biuscie, ktory wygląda teraz u nich jak po karmieniu 10 pociech, sama skora, zero jedrnosci, zwis, nawet silikony nie pomogą tylko lifting, ktory powoduje straszne blizny, a jak będą karmic to dopiero ...) to wychodzi po kilku latach ! , ponoć czasem gwaltownie w ciągu 2 - 3 miesiecy robi sie katastrofa ze skorą - plamy, blizny - nikt o tym nie mowi , ponoc solarium w czasie 30 min. dostarcza 50 razy wiecej szkodliwego promieniowania w porownaniu z tygodniowym opalaniem na sloncu i nie wazne czy masz karnacje jasną czy ciemną ! - pieknie wyglądają mlode dziewczyny opalone, sexsownie ale na krotko, ale im wczesniej dawkowane jest promieniowanie z solarium tym bardziej szkodliwe dla skory, po 40 roku to tylko skóra bedzie bardziej sucha i moze wiecej zmarszczek, u mlodych osob wczesniej traci skora kolagen, i zaczyna sie po 30 starzec "po wlosku" - czyli kazdy rok zycia powoduje starzenie 5 krotnie wieksze niz normalnie - u meżczyzn wygląda to inaczej i o wiele lagodniej, dla kobiet proces może być wyjątkowo szybki , wiem cos o tym - z zawodu jestem inzynierem - biomaterialy, implnty itp. , lepiej użyc samoopalacza , szkodliwe najbardziej dla skory jest promieniowanie UVA, ktore solarium dawkuje przede wszystkim i zaden krem czy cos podobnego nie uchroni przed tym, jest za silne , w razie pytan moge udostepnic zdjecia mlodych osob, ktore katowaly swoją skore na solarium i efekty po kilku latach, pozdrawiam i prosze o rozwage