Witam,
mam problem poniewaz odczuwam takie dziwne uczucie w prawym lokciu z tylu troche powyzej stawu (miejsce zaznaczylem na czerwono). W sumie nawet trudno nazwac to bolem ale mimo to zastanawiam sie co to jest - nie chce zeby mi sie to popapralo w cos powazniejszego. szczegolnie odczuwalne jest to podczas wyciskanai francuskiego i czasami gdy wyciskam sztange na lawce poziomej. Raz czulem tez to gdy robilem bicepsa.
Do tej pory przechodzilo zaraz po treningu i moglem o tym zapomniec ale po wczorajszym treningu nadal to czuje gdy robie na przyklada ruch taki jak przy francuskim wyciskaniu.
na pewno nie jest to wina rozgrzewki bo sie do niej przykladam. kiedys rowniez troche cwiczylem (tylko 2-3 miesiace) i mialem to samo w tym lokciu z tego co pamietam.
czy ktos wie moze co to jest. wystarczy smarowac masciami przeciwzapalnymi czy trzeba zrobic cos wiecej.
pozdrawiam
Athabus