Krótko o mnie/moim stażu treningowym itp.:
Wiek - 16 lat
Waga - 51 kg (!) - wiem, mam straszną niedowagę...
Wcześniej ćwiczyłem nieregularnie i bez konkretnego planu. Ćwiczę porządnie (tzn. planowo) od połowy lipca 2004. Miałem wtedy tylko 3kg sztangielki, takie 2kg opaski na rzepy i drążek. Ćwiczyłem najpierw obwodowo, potem trening dzielony,potem II grupa cykliczna (te zalożenia, ale ćwiczenia dostosowane do moich możliwości sprzętowych - dorobiłem się wtedy ATLASA :
1 Martwy ciąg
2 Wyciskanie poziome w siadzie na maszynie
3 Ściąganie drążka w siadzie
4 Uginanie ramion na modlitewniku
5 Prostowanie ramion na wyciągu stojąc
6 Unoszenie sztangielek bokiem
7 Wspięcia na palce w staniu
8 Prostowanie nóg w siadzie
9 Odwodzenie nogi w tył
10 Uginanie nadgarstków podchwytem i nachwytem w siadzie
Teraz skończyłem ten cykl, zrobię jeszcze 2 tygodnie treningu regeneracyjnego i wymyśliłem własny program :)
Moje założenia - aktualnie liczy się najbardziej masa.
Dotychczasowe efekty - +4kg od początku ćwiczeń (wcześniej 47kg), +1,5cm w bicepsie, +1,5cm na przedramionach, reszty nie mierzyłem
Przed rozpoczęciem treningu, nie dawałem rady ani razu się podciągnąć na drążku, teraz mogę 7 razy
Teraz zamierzam sobie w końcu ustalić porządną dietę i wymyśliłem sobie taki trening (na masę):
Czas - 4 tygodnie
Brzuch - codziennie https://www.sfd.pl/temat144665/ - Aerobiczna "szóstka" Weidera.
Reszta treningów co drugi dzień - poniedziałek, środa, piątek
Poniedziałek - klata, barki
Środa - plecy, tricepsy, przedramiona
Piątek - nogi, bicepsy
PONIEDZIAŁEK
Klata :
Rozpiętki w siadzie na maszynie 4x12
Wyciskania poziome w siadzie na maszynie 15 12 10 8 8 12 (40 50 60 70 80 50 % maksymalnego wyniku)
Barki :
Unoszenie ramion bokiem w górę z linkami wyciągu 4x12 (po 2x na każdą rękę)
Unoszenie ramion bokiem w górę w opadzie tułowia z linkami wyciągu 4x12 (po 2x na każdą rękę)
ŚRODA
Plecy :
Przyciąganie linki wyciągu dolnego w siadzie płaskim 12 10 10 8
Ściąganie drążka/rączki wyciągu górnego w siadzie szerokim uchwytem (nachwyt) 12 10 10 8
"Martwy ciąg" na prostych nogach (z brak sztangi używałbym wyciągu dolnego - można tak???) 10 8
Wznosy barków "Sztrugsy" 2x12
Tricepsy :
Prostowanie ramion na wyciągu stojąc 4x12
Wyciskanie "francuskie" w siadzie (z rączką wyciągu dolnego) 4x12
Przedramiona :
Uginanie nadgarstków podchwytem w siadzie 4x12
Uginanie nadgarstków nachwytem w siadzie 4x12
PIĄTEK
Nogi :
"Syzyfki" 2x12
Prostowanie nóg w siadzie 20 16 14 12 10 16 (40 50 60 70 80 50 % maksymalnego wyniku)
Odwodzenie nogi w tył 2x12
Odwodzenie nóg na zewnątrz 2x12
Wspięcia na palce w staniu 2x12
Odwrotne wspięcia w staniu 2x12
Bicepsy :
Uginanie ramion podchwytem stojąc-z rączką wyciągu 4x12
Uginanie ramion z rączką wyciągu nachwytem na "modlitewniku" 4x12
Przerwy 1,5 min przy zwykłych ćwiczeniach, 2 minuty przy tych z progresem
To by było na tyle... Nie wiem, czy nie za dużo tych ćwiczeń (gdzieś czytałem, że trening na masę nie powinien przekraczać 60 min)
Nie jestem też pewny czy nie za wcześnie na taki trening, może jeszcze porobić trochę obwodowo?
Prosiłbym o ocenę i sugestie, co dalej... Z góry dzięki za pomoc ;)