jestem w wieku nastoletnim, posiadam z 5-7 kg zbędnej masy tłuszczowej, chciałbym to przerobić na tkankę mięśniową, na siłownie chodze już 3-ci miesiąc, a trening który został "niby" do mnie przystosowany wygląda tak:
PONIEDZIAŁEK:
Klatka 4x10 powtórzeń
na płaskiej ławce
Klatka 4x10 powtórzeń
na skośnej ławce
Barki 4x10 powtórzeń
wznosy sztangielkami
Barki 4x10 powtórzeń
w opadzie
Brzuch 5x10
na skośnej ławce 45 stopni
WTOREK:
Biceps 4x10 powtórzeń
wznosy sztangą
Biceps 3x10 powtórzeń
na skośnej ławce wznosy
Triceps 4x10 powtórzeń
wznosy zza głowy
Francuskie Wyciskanie 3x10 powtórzeń
od czoła w górę :)
ŚRODA:
W środe trening areobowy, czyli w moim wydaniu, bieganie i rowerek.
Brzuch 5x10 powtórzeń
na skośnej ławce 45 stopni
CZWARTEK:
Grzbiet 4x10
Wyciąganie do klatki
Grzbiet 4x10
Sztangielki w opadzie
Kark 5x10
Wznosy barków ze sztangą lub sztangielkami
Piątek:
Nogi(Uda) 4x10 powtórzeń
przysiady
Nogi 4x10 powtórzeń
podciągnie nogami ciężaru w góre (chyba wiadomo oco chodzi)
Brzuch 5x10 powtórzeń
na skośnej ławce 45 stopnie
Czy przy takim treningu zyskam efekty ? Czy jest on dobrze rozłożony ? Czy jest wogóle ktoś kto się na tym zna ? :)