http://www.kulturystyka.pl/atlas/ramiona.htm
Zauwazylem ze ludzie robia to na 3 sposoby:
1) Stoja zgarbieni, pochyleni i ciagna sznurki na tricepsa czy jak na zdjeciu drazek z dolu...
2) stoja normalnie wyprostowani
3) stoja strasznie wyprostowani, tak ze lopatki daja do tylu, tyleczek napiety jak by ich mial im ktos zaraz wjechac ;)
Ktora z tych postaw jest prawidlowa czy to ma jakis znaczenie a ktora moze w czyms przeszkodzic?
Ogolnie przy kazdym cwiczeniu powinienem tak nawet nienaturalnie prostowac kregoslup?? jezeli mam lajtowego garba i czuje ze gdy sie prostuje to jest to moja nienaturalna pozycja?? :)
Pozdrawiam
Adrian